Czołgi Abrams w Polsce. Prof. Szeremietiew dla wPolityce.pl: to jest bardzo dobry kierunek

"Abramsy w najnowszej wersji, to jest oczywiście bardzo dobre rozwiązanie" - mówił w wywiadzie dla portalu wPolityce.pl były wiceminister obrony narodowej prof. Romuald Szeremietiew. Dodał, że biorąc pod uwagę wcześniejsze doświadczenia z niemieckimi czołgami Leopard, nie dziwi się decyzjom ministra obrony narodowej.

2022-07-19, 14:08

Czołgi Abrams w Polsce. Prof. Szeremietiew dla wPolityce.pl: to jest bardzo dobry kierunek
Czołgi Abrams w Polsce. Prof. Szeremietiew dla wPolityce.pl: to jest bardzo dobry kierunek. Foto: Twitter.com/@mblaszczak

Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak przekazał, że granice Polski przekroczyło pierwsze siedem czołgów Abrams. W ciągu kilku dni przyjadą kolejne; na początku sierpnia rozpocznie się szkolenie pierwszych polskich załóg. 

"Oczywiście nie wiemy, jak decyzje jeśli chodzi o kwestię zakupu nowych i używanych Abramsów, są wypracowywane. Ale można wnosić, że Polska chyba zdecydowała się, aby swoje siły pancerne oprzeć na czołgach amerykańskich" - mówił były wiceminister obrony narodowej i ekspert ds. bezpieczeństwa prof. Romuald Szeremietiew.

"Abramsy w najnowszej wersji, to jest oczywiście bardzo dobre rozwiązanie, a po drugie sprowadzenie tych czołgów tzw. używanych, pamiętajmy, że to wysokiej jakości, w pełni sprawny sprzęt, który znajdował się w magazynach armii amerykańskiej. A więc był przewidziany jako element wyposażenia sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych" - zauważył ekspert.

Amerykańskie Abramsy zamiast niemieckich Leopardów

W ostatnim czasie pojawiły się komentarze dotyczące tego, że być może lepszym rozwiązaniem byłby zakup niemieckich czołgów Leopard, które obok amerykańskich Abramsów zalicza się do najlepszych na świecie.

REKLAMA

"Wniosek, żeby pójść w ten sprzęt amerykański musiał wynikać również z tego, że wcześniej wprowadziliśmy na wyposażenie naszych Sił Zbrojnych niemieckie czołgi Leopard. I jeżeli chodzi o kooperację i współpracę w zakresie używania tego sprzętu i rozwijania go także przez polską zbrojeniówkę, to nie mamy z Niemcami dobrych doświadczeń" - mówił prof. Szeremietiew, który wcześniej odpowiadał w MON za modernizację techniczną armii.

"Po pierwsze Niemcy długo się opierali nie tylko z przekazaniem nam najnowszych modeli tych czołgów, ale również istniał problem samej modernizacji Leopardów, które mieliśmy już na wyposażeniu. Musiała być zgoda niemiecka, żeby taką modernizację przeprowadzić i tej zgody przez bardzo długi czas nie można było uzyskać - wyjaśnił ekspert.

Czytaj także:

Trudne rozmowy z Niemcami

Prof. Romuald Szeremietiew zwrócił tez uwagę w rozmowie na ostanie negocjacje Polski z Niemcami. Berlin w zamian za przekazane przez nas Ukrainie czołgi T-72, miał dostarczyć do naszego kraju Leopardy.

REKLAMA

"Okazało się, że nic z tego nie wyszło. I już nie wiadomo, czy to dlatego, że nie dogadaliśmy się ostatecznie i Niemcy mogli się wykręcić, czy po prostu od początku grali nieuczciwie" - mówił.

Podsumowując ekspert przyznał, że biorąc pod uwagę to wszystkie doświadczenia z Niemcami, nie dziwi się decyzjom ministra obrony narodowej Mariusz Błaszczaka.

W kwietniu MON podpisało kontrakt na 250 czołgów M1A2 Abrams SEPv3, dostawy przewidziano na lata 2025-26. W tym roku polskie wojsko ma otrzymać 28 czołgów starszego wariantu SEPv2 w celach szkoleniowych.

Zobacz także: Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej w Polskim Radiu 24 o wzmacnianiu polskich sił zbrojnych

wpolityce.pl

REKLAMA

ASP

 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej