Eskalacja w Strefie Gazy. Polskie MSZ wydało oświadczenie

2022-08-06, 22:57

Eskalacja w Strefie Gazy. Polskie MSZ wydało oświadczenie
MSZ: Polska z rosnącym zaniepokojeniem obserwuje eskalację w Strefie Gazy. Foto: PAP/EPA/MOHAMMED SABER

Polska z rosnącym zaniepokojeniem obserwuje eskalację mającą miejsce w Strefie Gazy oraz w jej sąsiedztwie - przekazano w oświadczeniu MSZ. Wezwano strony konfliktu do powstrzymania się od stosowania przemocy.

"Polska z rosnącym zaniepokojeniem obserwuje eskalację mającą miejsce w Strefie Gazy oraz w jej sąsiedztwie. Wzywamy strony konfliktu do zakończenia wszystkich działań, które prowadzą do ofiar śmiertelnych i rannych wśród ludności cywilnej, zniszczenia cywilnej infrastruktury, stając się paliwem dla dalszego konfliktu i uniemożliwiając doprowadzenie do pokoju" - przekazał w opublikowanym w sobotę na stronach resortu spraw zagranicznych oświadczeniu rzecznik MSZ Łukasz Jasina.

"Prawo międzynarodowe musi być przestrzegane"

Dodał, że "prawo międzynarodowe musi być przestrzegane w każdej sytuacji". "Wzywamy strony konfliktu do jego poszanowania i powstrzymania się od stosowania przemocy" - podkreślono w oświadczeniu.

W sobotę izraelskie siły zbrojne poinformowały, że od piątku organizacja Palestyński Islamski Dżihad wystrzeliła ze Strefy Gazy w kierunku Izraela 200 rakiet w odwecie za zabicie jednego z jej przywódców. W wyniku izraelskich kontrataków zginęło 14 Palestyńczyków, a 110 osób zostało rannych.

Palestyńskie ministerstwo zdrowia podało, że wśród zabitych jest co najmniej czterech kolejnych bojowników Islamskiego Dżihadu i jedno dziecko.

W izraelskim ostrzale Strefy Gazy w piątek zginął wysokiej rangi dowódca wspieranego przez Iran Islamskiego Dżihadu Taisir al-Dżabari, który "nie był ostatecznym celem" wśród bojowników tej organizacji, co podkreślił na konferencji prasowej jeden z rzeczników armii izraelskiej, Ran Kochaw, sugerując, że operacja wojskowa będzie kontynuowana.

Izrael podjął operację pod kryptonimem "Wstający świt" jako atak uprzedzający, ponieważ Islamski Dżihad od wtorku zapowiadał odwet za aresztowanie w poniedziałek w Dżeninie, na północy Zachodniego Brzegu Jordanu, jego przywódcy w Strefie Gazy Bassama Saadiego.

Palestyńscy bojownicy rozpoczęli wystrzeliwanie rakiet w piątek po południu. Poinformowali m.in. że celowano w najważniejszy izraelski port lotniczy, lotnisko im. Ben Guriona. Pociski dosięgnęły jednak położonego 20 kilometrów dalej miasta Modiin między Tel Awiwem a Jerozolimą i nie zakłóciły pracy lotniska.

Próba negocjacji

Według strony izraelskiej, system obrony przeciwrakietowej Żelazna Kopuła wykazał 95 proc. skuteczności w przechwytywaniu pocisków wystrzeliwanych w kierunku izraelskich miast. Około 30 rakiet wystrzelonych ze Strefy Gazy nie przekroczyło granicy z Izraelem i uderzyło na terytorium palestyńskim, kolejne 60 rakiet zostało przechwyconych przez Żelazną Kopułę, a pozostałe trafiły w tereny niezabudowane.

Z powodu palestyńskich ataków po stronie izraelskiej lekko ranne zostały trzy osoby. Oprócz tego na terenach przygranicznych osiem osób odniosło niewielkie obrażenia przewracając się w drodze do schronów.

Agencja Reutera podała, że Egipt, ONZ i Katar starają się podjąć negocjacje między stronami, a dalsza eskalacja zależy w dużej mierze od tego, czy kontrolujący Strefę Gazy i znajdujący się w konflikcie z Islamskim Dżihadem Hamas zdecyduje się przyłączyć do walk.

Palestyński Islamski Dżihad uważany jest przez USA, Izrael i szereg innych krajów za organizację terrorystyczną. 

as

Polecane

Wróć do strony głównej