MKiŚ: badania wykluczyły obecność metali ciężkich i pestycydów w śniętych rybach z Odry

Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało, że w poniedziałek odbyło się spotkanie z przedstawicielami Niemiec w sprawie sytuacji na Odrze, podczas którego podsumowano dotychczas podjęte działania. Resort przekazał, że badania wykluczyły obecność metali ciężkich i pestycydów w śniętych rybach z Odry.

2022-08-22, 20:08

MKiŚ: badania wykluczyły obecność metali ciężkich i pestycydów w śniętych rybach z Odry

"Dziś odbyło się polsko-niemieckie spotkanie ws. sytuacji na Odrze. Podczas rozmów podsumowano podjęte działania. Oba kraje prowadzoną stały monitoring rzeki. Przekazano także informacje, że dotychczasowe badania wykluczyły obecność metali ciężkich i pestycydów w śniętych rybach z Odry" - przekazało na Twitterze Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Zapory na Odrze. Dysproporcja między Polską a Niemcami

Wcześniej wiceszef polskiego MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk poinformował w Programie 3 Polskiego Radia, że po polskiej stronie działa już w tej chwil 29 zapór, na których są wyławiane ryby. - Po stronie niemieckiej, mimo że prosimy, żeby te zapory stawiano, powstały jak na razie tylko trzy - powiedział wiceminister.

- Oferujemy cały czas to, że możemy wypożyczyć te tamy, możemy je sami postawić - nasi strażacy - mówił.

Szymon Szynkowski vel Sęk wskazał ponadto, że od 11 sierpnia następuje koordynacja działań i wymiana informacji.

REKLAMA

- Byliśmy zaskoczeni tym, że strona niemiecka zgłaszała jakieś pretensje dotyczące tego, że rzekomo wcześniej nie dostała informacji o wysokim zasoleniu Odry. Już dziś wiemy, że miała te informacje nie tylko w pierwszych dniach sierpnia, ale - jak pokazują analizy i zdjęcia satelitarne - te informacje mogła mieć już w końcowych dniach lipca - powiedział.

Zobacz także:

Odra. Śnięte ryby

Pomór ryb w Odrze obserwowany był od końca lipca na odcinku od Oławy w dół rzeki. Martwe zwierzęta odkryto również m.in. w okolicach Wrocławia. W związku z tym zakaz wstępu do wody został wprowadzony w województwach: zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim. Sprawą sytuacji na Odrze, z zawiadomienia Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ), zajmie się Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.

Wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki zadeklarował, że służby robią wszystko, co mogą, by poprawić jakość wody w Odrze, między innymi poprzez jej natlenianie. Zastrzegł jednak, że kluczowa dla rozwoju sytuacji będzie pogoda, w tym temperatura.

REKLAMA

- Pomagamy rzece, robimy to, co możemy, ale pogoda jest tutaj czynnikiem absolutnie decydującym - mówił Zbigniew Bogucki na konferencji prasowej w Szczecinie. Jak dodał, warunki tlenowe w rzece się poprawiają. W poniedziałek z Odry w mieście wyłowiono około 10 ton ryb, podczas gdy wczoraj było to 20 ton. - To też pokazuje, że warunki się zmieniają, ale też ogrom pracy, którą wykonują służby, strażacy, Wojska Obrony Terytorialnej, Polski Związek Wędkarski i wszyscy zaangażowani - powiedział wojewoda.

Jak mówił Zbigniew Bogucki, sytuacja w górę Odry, w miejscowościach takich jak Widuchowa czy Ognica, zaczyna się poprawiać, a rzeka została tam w dużym stopniu oczyszczona ze śniętych ryb. - To bardzo dobra wiadomość, że nasze działania, które prowadzimy już od ponad tygodnia, dają efekty i że przypływa do nas ta lepsza woda - zaznaczył wojewoda.

Zobacz także: Szymon Szynkowski vel Sęk w Programie 3 Polskiego Radia

jp/IAR

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej