Europejskie państwa obchodzą sankcje KE wobec Rosji? Premier Morawiecki: to łamanie praworządności

2022-10-31, 00:14

Europejskie państwa obchodzą sankcje KE wobec Rosji? Premier Morawiecki: to łamanie praworządności
Premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że obchodzenie sankcji przez europejskie państwa jest "łamaniem praworządności i solidarności". Foto: Mykolastock/Shutterstock

Premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z TVP Info odniósł się do informacji o obchodzeniu przez Holandię sankcji nałożonych przez Unię Europejską na Rosję. Szef rządu podkreślił, że takie coś jest "łamaniem praworządności".  Dodał, że jest to działanie, które nie tylko łamie unijną solidarność, ale też utrudnia Ukrainie walkę o wolność.

W niedzielnej rozmowie w TVP Info, premier przyznał, że łamanie sankcji nałożonych przez KE na Rosję przez rząd Holandii, jest złamaniem zasad praworządności.

Holandia obchodzi sankcje? Premier: to łamanie praworządności

- Gdy sankcje są łamane w sposób ewidentny, jest to złamanie praworządności, złamanie naszych wspólnych ustaleń - powiedział. Dodał, że "działanie to nie tylko łamie solidarność, ale także utrudnia Ukrainie walkę za wolność i suwerenność w odniesieniu do bezpieczeństwa całej Europy".

Informacje o obchodzeniu sankcji podała na w poniedziałek (24.10) "Rzeczpospolita", informując, że od 24 lutego, kiedy Rosja rozpoczęła agresję na Ukrainę, rząd Królestwa Niderlandów wydał aż 91 zwolnień z sankcji nałożonych na Rosję.

Zwolnienia obejmowały m.in. rosyjskie statki wiozące do Europy żywność i aluminium, ale dotyczyły także holenderskich firm współpracujących z byłymi spółkami Gazpromu. Zdaniem holenderskich mediów mimo wszystko do Rosji nie trafiają żadne pieniądze z tych transakcji. Holandia wydała także 18 zwolnień z sankcji z "przyczyn humanitarnych.

Rosja infiltruje Holandię

Z kolei szef Wojskowej Służby Wywiadu (MIVD) Holandii Jan Swillens poinformował, że holenderskie firmy sprzedają swoje zaawansowane technologie podmiotom założonym przez rosyjski wywiad wojskowy. Jego zdaniem holenderskie firmy robią to nieświadomie. Swillens ostrzegł na łamach dziennika "Financieele Dagblad", iż w ten sposób sektor high-tech nieświadomie pomaga Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie.

Kierujący holenderskim wywiadem wojskowym zaalarmował, że rosyjskie tajne służby utworzyły dziesiątki przedsiębiorstw działających w Holandii jako "firmy-przykrywki". "Ich celem jest chęć uniknięcia zachodnich sankcji" - uważa Swillens. Jego zdaniem rosyjskie firmy kupują w Holandii technologie, które następnie przemycają do Rosji w celach wojskowych. Szef MIVD podkreślił, że tego typu praktyki mają miejsce od czasu aneksji Krymu w 2014 roku, ale znacznie nasiliły się po agresji Kremla na Ukrainę.

Czytaj również:

rp.pl/PAP/jmo

Polecane

Wróć do strony głównej