Zmasowany atak Rosji na Ukrainę. Pożar wieżowca, wiele osób bez prądu

Atak na wieżowiec

W nocy Rosja zaatakowała Ukrainę dronami i rakietami balistycznymi. Władze miasta Dniepr przekazały, że w nocnym ataku dronów na to miasto uszkodzony został wieżowiec mieszkalny. Jedna osoba zginęła, 10 osób zostało rannych, w tym dwoje dzieci. W obwodzie charkowskim po nocnych atakach rannych jest osiem osób.

Służby ratunkowe poinformowały, że w nocy rosyjski dron uderzeniowy uderzył w dziewięciopiętrowy budynek, co doprowadziło do zniszczenia mieszkań od czwartego do szóstego piętra. Wybuchł pożar. Ratownicy uratowali spod gruzów młodą kobietę i jej matkę.

Po północy telewizja Suspilne informowała o kolejnych eksplozjach w Dnieprze, a także na przedmieściach Charkowa. Do pożaru doszło też w rejonie pieczerskim Kijowa.

Zmasowany atak na energetykę Ukrainy

Minister energetyki Switłana Hrynczuk przekazała, że w nocy miał miejsce zmasowany atak Rosji na infrastrukturę energetyczną Ukrainy, w wyniku którego doszło do przerw w dostawie prądu w wielu regionach. Są informacje o takich atakach, na dużą skalę zwłaszcza w obwodzie odeskim. Do wyłączeń prądu doszło m.in. w obwodach kirowohradzkim czy czerkaskim.

Ratownicy i służby energetyczne przystąpią do napraw, gdy sytuacja na to pozwoli. Awaryjne wyłączenia zostaną odwołane po ustabilizowaniu systemu - poinformowano.

• Łukaszenka szykuje dzieci na wojnę. Wstrząsający raport: kładzie je pod czołgami
• Wojna Białorusi z NATO w 2027 roku? Tak się przygotowują, powstał specjalny raport
• Brutalny wyzysk Rosji w Arktyce i w Jakucji. "Moim językiem mówią cztery osoby. Ludzie nie mają tam nawet dróg, brak jedzenia"
• Polska albo Estonia kolejnym celem. Laureatka Nobla ostrzega
• NASZ WYWIAD. Putin chce, by nas zabolało. Pułkownik: każdy atak Rosji to lawina szkód

Źródło: IAR/ukraińskie media