Prezydent Duda: wśród młodych Polaków wzrasta świadomość niepodległości
Rosyjska agresja na Ukrainę i okupacja części ukraińskich ziem jest dla Polaków, także tych młodych, bardzo wymownym obrazem tego, co to znaczy mieć i nie mieć niepodległego państwa - stwierdził prezydent Andrzej Duda. Jego zdaniem, w tej sytuacji wzrasta u Polaków świadomość niepodległości.
2022-11-11, 21:47
Prezydent Duda oraz prezydent Litwy Gitanas Nauseda, który przebywa obecnie z wizytą w Polsce w piątek udzielili wspólnie wywiadu TVP Info.
Świadomość niepodległości
Andrzej Duda był pytany w związku z obchodzoną w piątek 104. rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości, czy obecnie w dobie bezprawnej napaści na Ukrainę nabiera ona dla Polaków większego znaczenia.
- Tak, na pewno, nie tyle nawet sama niepodległość, co świadomość tej niepodległości. Być może pojawia się w znacznie większym stopniu niż do tej pory - powiedział prezydent.
Zmiana postawy
Podkreślił, że wcześniej było takie wrażenie, głównie wśród młodszej młodzieży, że uważa ona niepodległość i suwerenność Polski za coś tak naturalnego i oczywistego, że się w ogóle się ona nie zastanawiała nad tym, co należy zrobić, by tę suwerenność zachować, by mieć niepodległe państwo i jak trzeba to państwo traktować czy jakim obywatelem być w państwie, żeby mieć gwarancję tego, że będzie ono istniało i miało swoją odpowiednią pozycję tak, by mogło ono chronić swojego obywatela i wspierać go.
- Myślę, że wielu młodych ludzi się nad tym dotąd w ogóle nie zastanawiało, jaka jest w związku z tym wartość własnego państwa, własnego - czyli niepodległego - stwierdził.
Prezydent ocenił, że wybuch wojny w Ukrainie i "rosyjska próba odebrania Ukrainy Ukraińcom", okupacja części ich ziem, gdzie Ukraińcy są w niewoli i nie decydują sami o sobie jest dla Polaków, także tych młodych, bardzo wymownym obrazem tego, co to znaczy mieć i nie mieć niepodległego państwa".
REKLAMA
Litewskie doświadczenia
Nauseda mówił z kolei, że także Litwa ma w swojej historii doświadczenie odzyskania niepodległości, a Litwini wykazali wolę bycia niezależnym narodem, posiadającym i pielęgnującym swoja państwowość, kulturę, język narodowy, naukę. Podkreślił, że stanowiło to wzmocnienie państwa litewskiego.
Podkreślał, że gdy w piątek obserwował, jak Polacy cieszą się w dniu święta polskiej niepodległości, wychodzą na ulice, spacerują z rodzinami z polskimi flagami przypomniało mu to obchody w litewskich miasta w dniu święta niepodległości ich kraju. Wskazał, że pokazuje to, iż rozumieją oni intuicyjnie, że niezależność to ważna cecha ich państwa.
Mówił też o przyjaźni - jego z Andrzejem Dudą oraz Polaków i Litwinów i wspólnym świętowaniu dni ważnych dla państwowości obu krajów.
Przywrócone święto
11 listopada w Polsce obchodzone jest Narodowe Święto Niepodległości dla upamiętnienia przekazania przez Radę Regencyjną naczelnego dowództwa wojsk polskich Józefowi Piłsudskiemu tego dnia w 1918 r. Święto zostało ustanowione przez Sejm RP w 1937 r. Zniesiono je w 1945 r. i przez cały okres PRL nie było oficjalnie obchodzone.
Święto przywrócono w 1989 r. na mocy ustawy - od tego czasu Narodowe Święto Niepodległości 11 listopada jest dniem wolnym od pracy.
- Prezes PiS w Krakowie: wolny i suwerenny naród sam podejmuje decyzje o sobie
- "Naród to wielka rodzina". Premier zwrócił się do Polaków w Święto Niepodległości
IAR/PAP/fc
REKLAMA
REKLAMA