Jarosław Kaczyński: węgla nie zabraknie, to już pewne

- Węgiel dla gospodarstw domowych, dla ogrzewania domów, w Polsce jest. W tej chwili trwa proces zawierania umów i rozwożenia surowca po kraju. Węgla nie zabraknie, to już na pewno wiemy - zapewnił w niedzielnym wywiadzie dla Polskiego Radia Katowice prezes PiS Jarosław Kaczyński.

2022-11-20, 21:25

Jarosław Kaczyński: węgla nie zabraknie, to już pewne
Niemcy w coraz większym stopniu importują węgiel z Kolumbii z powodu wygaszenia swoich ostatnich elektrowni atomowych.Foto: Mark Agnor/ Shutterstock

Lider Prawa i Sprawiedliwości udzielił wywiadu regionalnej rozgłośni podczas weekendowej wizyty na Śląsku, kiedy odwiedził Katowice, Jastrzębie-Zdrój i Gliwice oraz Kędzierzyn-Koźle na Opolszczyźnie.

Jarosław Kaczyński ocenił, że tegoroczne kłopoty z węglem wynikały z dwóch przyczyn: spowodowanego czynnikami obiektywnymi spadku krajowego wydobycia tego surowca oraz wprowadzenia embarga na węgiel z Rosji po agresji tego kraju na Ukrainę.

- Zablokowaliśmy to (import z Rosji), wobec tego węgla zabrakło. Ale ta sprawa jest już załatwiona. Ten węgiel dla gospodarstw domowych, do ogrzewania domów w Polsce jest; w tej chwili trwa proces zawierania umów samorządów z dostawcami węgla i rozwożenia tego węgla po kraju. Węgla nie zabraknie, to już na pewno wiemy - powiedział Jarosław Kaczyński.

Dyskusyjne przesłanki polityki klimatycznej

Obecnie - jak mówił lider PiS - jest pytanie, co dalej z górnictwem. - Czy podjąć decyzje nawet te najtrudniejsze, wieloletnie, inwestycyjne - sprecyzował, wskazując, iż przygotowanie nowych ścian wydobywczych w kopalniach trwa 1-2 lata, a budowa nowych szybów czy nowych kopalń 5-10 lat.

REKLAMA

Jarosław Kaczyński zaznaczył, że złoża dobrego węgla są nie tylko na Śląsku, ale także na Lubelszczyźnie. - I to w dwóch miejscach; dosyć poważne złoża i to dobrego węgla, no i dużo płycej niż na Śląsku - mówił polityk.

- W każdym razie sprawa węgla w dalszym ciągu przed nami stoi. Musimy tu podjąć ostateczne decyzje, ale trzeba pamiętać, że mamy partnera w postaci Unii Europejskiej. Partnera bardzo trudnego, bo oni nie są na razie skłonni do tego, żeby weryfikować swoją politykę klimatyczną, która ma dyskusyjne przesłanki merytoryczne, jeśli chodzi o wpływ człowieka na zmiany klimatu, natomiast niewątpliwie ma przesłanki biznesowe, odnoszące się szczególnie do interesów niektórych państw, z Niemcami na czele - mówił Jarosław Kaczyński w Radiu Katowice.

Plan wygaszania kopalń

Polityk nawiązał do podpisanej w maju ub. roku umowy społecznej dotyczącej tempa i zasad wygaszania kopalń do 2049 roku. Zgodnie z tą umową, na szerszą skalę zamykanie kopalń miałoby rozpocząć się w 2034 toku. Zdaniem prezesa PiS, w obecnej sytuacji oraz konieczności posiadania własnych źródeł energii, tempo zamykania kopalń wymaga przemyślenia, choć obecnie nie ma jeszcze wystarczających danych do ostatecznych decyzji.

- Ja osobiście uważam, że ten plan powinien być zmodyfikowany i my pewną ilość kopalń musimy zachować. Chodzi mi tutaj o węgiel kamienny, ale być może powinno to dotyczyć także węgla brunatnego - zadeklarował Jarosław Kaczyński.

REKLAMA

Zapowiedział realizację na Śląsku inwestycji w sferze nowoczesnych technologii. Wsparciem ma tu być Fundusz Transformacji Śląska – projekt tworzącej go ustawy jest już w Sejmie. Ma to być mechanizm dostarczający środków na opłacalne, rozwojowe inwestycje, z udziałem funduszy publicznych pochodzących m.in. z BGK, PFR czy NFOŚiGW.

Jubileusz Polskiego Radia Katowice

Odnosząc się do obchodzonego w tym roku jubileuszu Polskiego Radia Katowice, Jarosław Kaczyński ocenił, że znaczenie regionalnych rozgłośni Polskiego Radia oraz regionalnych ośrodków powinno być wzmacniane, podobnie jak ich finansowanie. - Ten rok może nie jest pod tym względem najlepszy ze względu na kryzys, ale trzeba nad tym myśleć - powiedział prezes PiS.

Jego zdaniem, dobrym pomysłem byłby przekaz w postaci regionalnych seriali telewizyjnych lub radiowych - na przykładzie popularnych niegdyś radiowych telenoweli.

- Często zastanawiam się nad tym, czy np. tutaj na Śląsku - ale nie tylko na Śląsku - nie warto kręcić lokalnych seriali czy przedstawić w radiu regionalnych audycji typu cyklicznego, takich jak słynni "Matysiakowie" czy "W Jezioranach"; krótko mówiąc, czy tych elementów regionalnych, elementów pewnej bliskości, nie wykorzystywać także w tym przekazie. Oczywiście pod jednym warunkiem: że to będzie przekaz jednoznacznie Polski - podsumował prezes Prawa i Sprawiedliwości.

REKLAMA

Czytaj także:

dn/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej