Zbigniew Rau: rosyjski plan polegał na powrocie do wojny

W czwartek w Łodzi rozpoczęło się dwudniowe posiedzenie Rady Ministerialnej OBWE podsumowującej polskie tegoroczne przewodnictwo w organizacji.

Poczucie bezpieczeństwa

Zbigniew Rau podkreślił podczas sesji otwierającej posiedzenie, że "w chwili, kiedy Rosja wywołała swoją agresję wojskową na Ukrainie, nasze poczucie bezpieczeństwa zniknęło".

- Jestem jednak pewny, że ta ogromna dziura w naszym poczuciu bezpieczeństwa, w naszym zaufaniu, może zostać naprawiona - podkreślił szef MSZ.

Czas próby

Zaznaczył, że żyjemy w czasach próby.

REKLAMA

- Ciężko wywalczony świat został pogwałcony i podeptany przez jednostronne wybory i czyny skierowane przeciwko powszechnym ramom, które opracowaliśmy i które pielęgnowaliśmy przez dziesięciolecia - powiedział Rau.

Jedyny możliwy kurs

Jak mówił, praca w ramach i na rzecz OBWE wymaga trzymania się przez nas naszego kompasu i wytycznych, które otrzymaliśmy w Helsinkach, w Paryżu i podczas wielu innych konferencji.

Zwrócił uwagę, że jako przewodniczący OBWE zajął się obroną zasad tej organizacji i ochroną jej zasobów. - Mianowicie instytucji, działań, projektów i wreszcie także osiągnięć - powiedział Rau.

- Nie mogłem wybrać żadnego innego kursu - dodał. - Kierowaliśmy się i kierujemy duchem porozumień helsińskich; nasza inicjatywa odnowionego dialogu na rzecz bezpieczeństwa Europy wywodzi się z tej właśnie mądrości - mówił minister.

REKLAMA

Rosyjski plan

Aczkolwiek - jak dodał - "luka między naszymi aspiracjami a aktualnym stanem rzeczy powiększała się, dochodząc do punktu, od którego nie ma powrotu ze względu na imperialne ambicje rosyjskiego przywództwa".

- Ambicje te nie pozostawiły żadnego miejsca na negocjacje. Rosyjski plan polegał na powrocie do wojny, i tak też się stało - podkreślił Zbigniew Rau.

"Rosja jest burzycielem bezpieczeństwa, pokoju". Wiceszef MSZ przed szczytem OBWE

IAR/PAP/fc/kor

REKLAMA