"Zyskamy narzędzia do budowy silnego państwa". Premier o znaczeniu kompromisu ws. KPO

W artykule dla portalu i.pl premier Mateusz Morawiecki zaapelował do polityków o poparcie złożonego w ubiegłym tygodniu projektu ustawy o Sądzie Najwyższym. Jak zaznaczył szef rządu w artykule, wypracowany kompromis nie jest idealny i ma wiele mankamentów, ale jest zgodny z Konstytucją RP. "Potwierdzają to konstytucjonaliści, z którymi się konsultowałem" - zapewnił premier.

2022-12-23, 07:16

"Zyskamy narzędzia do budowy silnego państwa". Premier o znaczeniu kompromisu ws. KPO

Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, wniesionym przez posłów Prawa i Sprawiedliwości, sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów, po zakładanej likwidacji Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, miałby rozstrzygać Naczelny Sąd Administracyjny.

Jak zaznaczył szef rządu w artykule, wypracowany kompromis nie jest idealny i ma wiele mankamentów, ale jest zgodny z Konstytucją RP. "Potwierdzają to konstytucjonaliści, z którymi się konsultowałem" - zapewnił Mateusz Morawiecki, dodając, że przyjęcie rozwiązań umożliwi odzyskanie środków z Krajowego Planu Odbudowy.

"Zyskamy narzędzia do budowy silnej gospodarki, silnej armii i silnego państwa. Narzędzia do skutecznej obrony suwerenności i niepodległości - przed zagrożeniami zewnętrznymi i wewnętrznymi" - podkreślił premier.

Konflikt z KE to paliwo dla niektórych polityków

Mateusz Morawiecki dodał, że w Polsce są politycy, którym nie zależy na wartościach, nawiązał w tym kontekście do sytuacji politycznej w Polsce w XVIII wieku. "Trzeba zawsze pamiętać i przypominać o tym, że w XVIII wieku straciliśmy niepodległość także na życzenie ówczesnych politycznych elit, które - szukając osobistych korzyści - stopniowo osłabiały nasz kraj i za nic miały rację stanu" - podkreślił Mateusz Morawiecki.

REKLAMA

"Jeśli chcemy zachować realną suwerenność, konieczne jest, aby powstrzymać przed zdobyciem władzy ludzi, którzy suwerenności bronić nie chcą" - napisał premier. Jak ocenił konflikt z Komisją Europejską musi zostać szybko zakończony, bo jego dalsze trwanie daje politykom odrzucającym rację stanu najlepsze od 7 lat paliwo polityczne.

"Nie mylmy suwerenności z naiwnym dążeniem do izolacji od UE"

Szef rządu napisał, że jest bardzo krytyczny wobec wielu zjawisk, z jakimi mamy do czynienia w UE. "Próby odbierania państwom członkowskim prawa do decydowania w istotnych sprawach, podwójne standardy stosowane wobec bardziej i mniej silnych państw, dążenie do centralizacji procesów decyzyjnych, czy wręcz przekształcenia Unii suwerennych narodów Europy w jedno superpaństwo - to zjawiska, z którymi nasz rząd głęboko się nie zgadza, i które będziemy zawsze powstrzymywać" - napisał.

Dodał, ze jednocześnie odrzuca pogląd, "jakoby Polska miała stać się silniejsza poprzez automarginalizację w ramach słabnącej globalnie Unii. To całkowicie sprzeczne z polską racją stanu".

"Nie można mylić suwerenności i niepodległości z autarkią, z naiwnym dążeniem do izolacji od UE i odcięcia się od sąsiadów. Można - a czasem wręcz trzeba - się z nimi spierać. Ale trzeba też umieć osiągać kompromisy." - napisał Mateusz Morawiecki.

REKLAMA

Dodał, że pieniądze z unijnego budżetu oraz Funduszu Odbudowy nie osłabiają polskiej suwerenności. "Przeciwnie: wzmacniają nasze państwo, przyspieszają rozwój gospodarczy. Silna obecność w UE powoduje, że inwestycje płyną do Polski znacznie szerszym strumieniem, niż gdybyśmy znajdowali się poza Unią." - czytamy w artykule.

Czytaj także:

"Nad Europą wisi cień rosyjskiego despotyzmu"

Mateusz Morawiecki podkreślił, że za naszymi granicami toczy się wojna, a Rosja kieruje się brutalnymi zasadami. Dodał, że Polska musi wspierać Ukrainę i walczyć o to, by nie dopuścić do wewnętrznych podziałów i osłabienia kraju.

"Wiszący od lat nad Europą cień rosyjskiego despotyzmu zmaterializował się w swej niezwykle brutalnej formie. Dziś morduje, gwałci, grabi, terroryzuje, niszczy Ukrainę. Robi wszystko, aby zdusić niepodległość tego państwa i rozpocząć odbudowę sowieckiego imperium. My robimy wszystko, aby to zatrzymać" - zaznaczył.

REKLAMA

"Prof. Andrzej Nowak napisał trafnie, że granica między Polską i Rosją to granica między wolnością a despotyzmem. Dokładnie tak jest - i musimy mieć świadomość, że jeśli Rosja zwycięży, to właśnie Polska jest następnym celem" - napisał premier Morawiecki.

Nowelizacja ustawy o SN. Wątpliwości prezydenta

W ubiegłym tygodniu swoje zaniepokojenie kształtem proponowanych przepisów wyraził prezydent Andrzej Duda. Po konsultacjach z ministrem do spraw Unii Europejskiej Szymonem Szynkowskim vel Sękiem, prezesem Naczelnego Sądu Administracyjnego Jackiem Chlebnym oraz premierem Mateuszem Morawieckim i marszałek Sejmu Elżbietą Witek zdecydowano przełożyć sejmową debatę nad nową ustawą na 11 stycznia.

Przyjęcie nowych przepisów jest jednym z warunków, czyli kamieni milowych potrzebnych do wypłaty Polsce środków z Krajowego Planu Odbudowy. Projekt został skonsultowany z Komisją Europejską i według zapewnień ministra do spraw Unii Europejskiej Szymona Szynkowskiego vel Sęka - ma spełniać unijne wymogi.

Zobacz: Radosław Fogiel (PiS), Robert Kropiwnicki (KO), Paweł Sałek (Kancelaria Prezydenta) oraz Marek Sawicki (Koalicja Polska) w Programie 3 Polskiego Radia

IAR/i.pl

REKLAMA

asp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej