Wojsko za rządów PO-PSL. Zobacz, jak zwijano armię we wschodniej Polsce

2023-01-30, 17:27

Wojsko za rządów PO-PSL. Zobacz, jak zwijano armię we wschodniej Polsce
Ludzie rządzący wówczas Polską zadali bezpieczeństwu naszej ojczyzny silny cios - uważa wicepremier Błaszczak. Foto: PAP/Paweł Supernak

Wojna na Ukrainie uwidoczniła olbrzymie znaczenie polityki obronnej. Szczególnie dotyczy to Polski, która jest strażnikiem wschodniej flanki NATO. Nasze historyczne doświadczenia pokazują, że zagrożenie ze wschodu jest zawsze realne. Okazuje się jednak, że w czasach koalicji PO-PSL rządzący nie widzieli potrzeby dbania o bezpieczeństwo kraju, zwłaszcza na wschodzie, i konsekwentnie likwidowali jednostki wojskowe.

W czasie rządów PO-PSL zlikwidowano 629 jednostek organizacyjnych Wojska Polskiego - podał w poniedziałek wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak. - Szczególnie silny cios rządzący wówczas Polską zadali bezpieczeństwu ojczyzny na wschodzie naszego kraju. Zlikwidowano te jednostki, które były odpowiedzialne za bezpieczeństwo na kierunku Bramy Brzeskiej, a więc tym, który historycznie zawsze był dla naszego bezpieczeństwa bardzo groźny - podkreślił szef MON.

- Likwidacja jednostek wojskowych to bardzo poważna sprawa, to bardzo konkretny, negatywny sygnał - podkreślał z kolei premier Morawiecki. - Jaka strategia bezpieczeństwa stała za tym, że likwidowano jednostki? - pytał prezes rady ministrów byłych rządzących. - Tamta strategia czy antystrategia to była strategia chaosu i naiwności - ocenił. - Likwidacja doprowadzi do czego? Do zwiększenia bezpieczeństwa? To jest skrajna naiwność - dodał.

Zlikwidowane jednostki

  • 1. Warszawska Dywizja Zmechanizowana im. Tadeusza Kościuszki w Legionowie - dowództwo rozformowano 30 września 2011 r. Były dowódca garnizonu, gen. Piotr Czerwiński, nazwał tę decyzję błędem, uzasadniając, że ma to miejsce "z prawej strony Wisły, z tej strony, gdzie jesteśmy najbardziej zagrożeni".
  • 3. Brygada Zmechanizowana Legionów im. Romualda Traugutta w Lublinie - w listopadzie 2010 r. ministerstwo podjęło decyzję o rozformowaniu jednostki.
  • 1. Siedlecki Batalion Rozpoznawczy - w lutym 2011 r. on również został przez Ministerstwo Obrony przekazany do rozformowania. Jednym z argumentów za jego likwidacją był fakt, że garnizon od lat nie był remontowany.
  • 14. Suwalski Pułk Artylerii Przeciwpancernej im. marszałka Józefa Piłsudskiego - z dniem 31 grudnia 2010 r. pułk został rozformowany, a na jego bazie powstał 14. Dywizjon Artylerii Przeciwpancernej, który włączony został w strukturę nowo formowanego pułku artylerii w Węgorzewie.
  • Pułk Artylerii w Ciechanowie - rozformowany do 31 grudnia 2010 r.
  • 16. Brygada Zmechanizowana z siedzibą w Morągu - brygada została rozwiązana do 31 grudnia 2008 r.
  • Pułk artylerii z siedzibą w Braniewie - z dniem 31 grudnia 2011 r. pułk został rozformowany.
  • 15 dywizjonów rakietowych obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej.
  • 8 eskadr lotnictwa taktycznego.

Modernizacja sprzętowa polskiego wojska

Mateusz Morawiecki przypomniał, że rząd Prawa i Sprawiedliwości zakupuje najnowocześniejszy sprzęt wojskowy, m.in. czołgi K2, armatohaubice K9, HIMARS-y czy patrioty.

- Uzdrowiliśmy finanse publiczne i uzbroiliśmy polskiego żołnierza - podkreślał premier. - Dzisiaj stan polskiej armii jest o ponad 1/4 większy niż jeszcze w 2015 r. - mówił. - Nie ma silnego państwa bez silnej armii, ale także nigdy nie będzie silnej armii bez silnego państwa, bez silnych finansów publicznych, bo wiemy doskonale, że to uszczelnienie systemu finansowego, naprawa tego systemu, pozwoliła sfinansować ogromne wydatki na uzbrojenie, na przyjęcie nowych żołnierzy do polskiej armii - dodał.

Jak wskazał rzecznik Agencji Uzbrojenia ppłk Krzysztof Płatek, w przyszłym roku strona polska spodziewa się również odpowiedzi strony amerykańskiej na zapytanie ofertowe, które wysłane zostało w tym roku, dotyczące sześciu kolejnych baterii wyrzutni Patriot, stanowiących kluczowy element systemu Wisła.

- To już będą pełne zdolności Wisły, łącznie 8 baterii - dodał oficer.

Zaznaczył, że w kolejnej fazie programu - po pozyskaniu amerykańskiego systemu kierowania walką IBCS w fazie I - celem będzie pozyskanie amerykańskich radarów dookólnych, obserwujących przestrzeń w promieniu 360 stopni.

Czytaj także:

- Jako Polska w obszarze zdolności przeciwlotniczych stajemy się liderami w zakresie wdrażanych rozwiązań - systemowych i sprzętowych - mówił ppłk Płatek.

System Narew i Pilica+

Zwrócił uwagę także na "środkowe piętro" polskiej obrony przeciwlotniczej, czyli system Narew.

- Tu mamy przyspieszenie: została zakontraktowana tzw. mała Narew, dwie jednostki ogniowe. Pierwsza jest już wykorzystywana przez siły zbrojne - trafiła do Sitańca, a dostawy drugiej spodziewamy się w przyszłym roku - zapowiedział.

- Również spodziewamy się kolejnych umów w zakresie Pilicy+ - systemu przeciwlotniczego krótkiego zasięgu. Te wszystkie elementy są realizowane zgodnie z przyjętymi harmonogramami - zakładamy, że wyraźne zdolności będą już w 2026 r. - czyli niedługo, jeśli patrzeć w perspektywie tak dużego przedsięwzięcia, gdzie tak naprawdę przez wiele lat nic się nie działo. Oczywiście czas nas goni, ale w całej koncepcji modernizacji to bardzo krótki okres - podkreślił rzecznik AU.

Samoloty, czołgi, transfer technologii

Ppłk Płatek dodał, że zręby całego systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej będą gotowe w 2026 r., natomiast następnie będą dalej rozbudowywane i poszerzane o kolejne elementy poszczególnych systemów. Dodał, że w tym okresie w Polsce pojawić się mają także zakupione w USA myśliwce wielozadaniowe F-35, a rok wcześniej, w 2025 - także czołgi Abrams w wersji M1A2 SEP v.3.

- Jeżeli zostaną zrealizowane nasze koncepcje związane z transferem technologii od strony koreańskiej, to będą także powstawały już linie produkcyjne czołgów K2PL, haubic samobieżnych K9PL, wyrzutni rakiet Chunmoo oraz pocisków do nich - zaznaczył również ppłk Płatek.

(PAP)

Rzecznik AU został również zapytany o plany zamówienia dla polskiego wojska amerykańskich śmigłowców Apache.

- W nadchodzącym roku spodziewamy się również pozytywnej odpowiedzi od strony amerykańskiej; liczymy, że Kongres w jak największym stopniu zatwierdzi nasze zapytanie ofertowe i nasze potrzeby zostaną uwzględnione. W zależności od tego, jaka będzie możliwa wielkość tej sprzedaży, w takim zakresie będziemy kontraktowali te śmigłowce w najnowszej wersji Guardian - zadeklarował.

Zamiar zakupu 96 śmigłowców AH-64E Apache zadeklarował we wrześniu wicepremier Mariusz Błaszczak.

Testy Borsuków

Ppłk Płatek zwrócił również uwagę, że rok 2023 będzie miał duże znaczenie dla Borsuków - zaprojektowanych przez polski przemysł pływających wozów bojowych piechoty, które obecnie przechodzą testy na poligonach. Pojazdy te mają zastąpić poradzieckie BWP-1 - konstrukcje z lat 60. ubiegłego wieku.

- Liczymy na to, że do połowy przyszłego roku co najmniej umowa ramowa - obejmująca całe nasze potrzeby, czyli ponad 1000 wozów - zostanie podpisana - powiedział wojskowy.

- Przyszły rok ma więc być również przełomem w zakresie generacyjnej wymiany sprzętu wojsk zmechanizowanych; liczymy, że dzięki tej umowie ramowej doprowadzimy do realizacji projektu, który odmieni oblicze tego rodzaju wojsk - zapowiedział.

Zobacz także:

dn, dz

kor

Polecane

Wróć do strony głównej