Epidemia grypy hamuje. Minister Niedzielski podał nowe dane

2023-02-01, 16:50

Epidemia grypy hamuje. Minister Niedzielski podał nowe dane
Niedzielski: najnowszy raport o zakażeniach grypowych i grypopodobnych potwierdza dalsze spadki infekcji. Foto: Shutterstock/Makyzz

- Najnowszy raport epidemiczny dotyczący zakażeń grypowych i grypopodobnych potwierdza dalsze spadki infekcji – przekazał w środę minister zdrowia Adam Niedzielski.

Szef resortu zdrowia podał na Twitterze, że porównując tydzień do tygodnia liczba zakażeń zmalała o 9 proc. do poziomu 25,2 tys. przypadków dziennie.

"Od początku stycznia odnotowujemy natomiast spadek rzędu 43 proc." – przekazał minister.
W styczniu widać, że z każdym kolejnym tygodniem zachorowań jest mniej. Dane NIZP-PZH mówią, że od 1 do 7 stycznia br. było 306 637 przypadków grypy i jej podejrzeń, od 8 do 15 stycznia – 252 837, zaś od 16 do 22 stycznia - 194 336. Informacje za kolejny tydzień nie zostały jeszcze opublikowane w zestawieniach udostępnianych na stronach Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego.

Niedzielski o stanowisku PZ ws. testów combo: ważny głos środowiska, które z nich korzysta

Minister Niedzielski na początku stycznia podpisał rozporządzenie, dzięki któremu tzw. testy combo, wskazujące, czy mamy do czynienia z zakażeniem grypą, koronawirusem lub wirusem RSV stały się świadczeniami gwarantowanymi w podstawowej opiece zdrowotnej. Są używane w POZ i refundowane przez NFZ.

Porozumienie Zielonogórskie (PZ) w środowej informacji wskazało m.in., że dzięki testom combo specjalista medycyny rodzinnej bardzo szybko może postawić właściwą diagnozę i zastosować właściwe leczenie. To szczególnie ważne, by ograniczyć antybiotykoterapię – zwraca uwagę PZ.

Do ocen PZ odniósł się w środę na Twitterze szef MZ. Stwierdził, że to ważny głos środowiska, które korzysta z wprowadzonej refundacji testów combo.

"Możliwość weryfikacji, z jakim wirusem mamy do czynienia pozwala zastosować odpowiednią terapię - mamy przecież leki na grypę. Zmniejszamy też spożycie antybiotyków" – wskazał minister.
Porozumienie Zielonogórskie oceniło, że "korzyści jest wiele". "Szkoda tylko, że testy trafiły do poradni tak późno, bo fala zachorowań na grypę przetoczyła się przez Polskę w listopadzie i grudniu 2022 r.” – dodano.

"Kolejna fala – najprawdopodobniej znacznie mniejsza – wystąpi prawdopodobnie po zimowych feriach, gdy do szkół wrócą uczniowie" – ocenili eksperci PZ.

Czytaj także:

dn/PAP

Polecane

Wróć do strony głównej