Trzaskowski kontra Morawiecki. Sondaż: kogo Polacy widzą w roli premiera?

2023-02-03, 07:58

Trzaskowski kontra Morawiecki. Sondaż: kogo Polacy widzą w roli premiera?
Sejm zmniejszył o połowę liczbę obywateli niezbędnych do zainicjowania referendum.Foto: Alexandru Nika/Shutterstock

Kto powinien zostać premierem po jesiennych wyborach? Wyborcy zdecydowali o tym w sondażu Instytutu Badań Pollster dla "SE". Dla głosujących na prawicę kandydat jest jeden: Mateusz Morawiecki. Wyborcy opozycji wskazują z kolei głównie na Rafała Trzaskowskiego.

Instytut Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu" zadał w badaniu pytanie, kto powinien zostać premier, jeśli jesienne wybory wygra Zjednoczona Prawica. Takie samo pytanie Instytut Badań Pollster zadał wyborcom opozycji.

Wyborcy Zjednoczonej Prawicy odpowiedzieli, że ich zdaniem premierem powinien zostać Mateusz Morawiecki - typuje go 62 proc. badanych. Prezes PiS Jarosław Kaczyński otrzymał 10 proc. głosów., zaś trzecie miejsce przypadło liderowi Solidarnej Polski, Zbigniewowi Ziobrze, który otrzymał 5 proc. głosów. Dalsze miejsca zajęli: była premier Beata Szydło (3 proc.), Adam Bielan 2 proc. Natomiast 18 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.

Wyborcy opozycji

Z kolei zdaniem wyborców opozycji, jeśli wybory wygrałaby opozycja, premierem powinien zostać prezydent Warszawy i wiceprzewodniczący PO Rafał Trzaskowski, którego wskazało 34 proc. ankietowanych. Kolejne miejsca zajęli: lider PO Donald Tusk (24 proc.), lider Polski 2050 Szymon Hołownia (16 proc.), prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz (9 proc.), a także współprzewodniczący Nowej Lewicy - Robert Biedroń (6 proc.) oraz Włodzimierz Czarzasty (3 proc.). Jeden procent badanych oceniło, że premierem powinien zostać ktoś inny, niż wskazani w sondażu, natomiast 7 proc. nie ma zdania w tej sprawie.

Badanie zrealizowane przez Instytut Badań Pollster w dniach 28-29 stycznia 2023 roku na próbie 1088 dorosłych Polaków. Struktura próby była reprezentatywna dla obywateli Polski w wieku 18+. Maksymalny błąd oszacowania wyniósł około 3 proc.

Czytaj także:

ZOBACZ: Gramatyka: to, co zrobiła "GW", było skandaliczne i żenujące

PAP/jb

Polecane

Wróć do strony głównej