Premier w Jaśle: chcemy, by nasz plan na kolejne lata wykuwał się wraz z Polakami

Po 14.20 zakończyło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego w Jaśle. Rozpoczynające się po 13.00 spotkanie szefa rządu na Podkarpaciu było początkiem wielkiej trasy programowej Prawa i Sprawiedliwości zatytułowanej "Przyszłość to Polska".

Premier: chcemy, żeby nasz plan wykuwał się z udziałem Polaków

Premier Mateusz Morawiecki na samym początku spotkania podkreślił, że wielka trasa programowa PiS-u, trasa rozmów z Polakami służy temu, by wspólnie z Polakami wypracować "plan na kolejne cztery, a może osiem lat", by ten plan "wykuwał się właśnie na takich spotkaniach, jak to dziś". - W powietrzu czuć już pierwsze powiewy wiosny, zbliża się wiosna, a my ruszamy na naszą trasę rozmów z Polakami - oświadczył szef rządu.

Jak powiedział Mateusz Morawiecki, najważniejsze programy społeczne PiS-u - Wyprawka 300+, 13. i 14. emerytura, Rodzinny Kapitał Opiekuńczy - wszystkie te programy powstały właśnie na takich spotkaniach z wyborcami. - To właśnie podczas rozmów z Polakami rozmawialiśmy o obniżeniu podatków, aby Polacy mogli jak najwięcej zarabiać netto, aby było jak najwięcej miejsc pracy - mówił premier.

- I prosimy was o wasze pomysły, wasze propozycje. Będziemy je uwzględniań, bo nasz program wykuwa się nie w gabinetach, tylko właśnie na takich spotkaniach jak to - dodał.

Mateusz Morawiecki wskazał, że podczas spotkań każdy będzie mógł zadać pytania, nawet te najtrudniejsze. - Pytania, obawy, lęki, frustracje, ale także nadzieje, refleksje i pomysły. Wszystko to, co was boli, i to, na co macie nadzieję, to będziemy chcieli omawiać na naszych kolejnych, wielkich spotkaniach, na naszej trasie spotkań z Polakami - powiedział. Podkreślił też, że to na takich spotkaniach, a nie w gabinetach wykuwa się program PiS.

Premier: obniżyliśmy podatki do najniższych historycznie poziomów w III RP

Podczas spotkania z mieszkańcami, premier mówił m.in. o źródłach finansowana programów społecznych.

- Praprzyczyna wszystkich naszych sukcesów - polityki społecznej, ratowania miejsc pracy, nowych dróg powiatowych i gminnych, wyposażenia armii, kupowanego za granicą i produkowanego w Polsce - jest jedna, to naprawa finansów publicznych. Naprawione finanse publiczne stworzyły nam bazę do tego, że mamy pieniądze na 13. i 14. emeryturę, na 500 plus, na całą politykę społeczną, to 85 mld zł rocznie - powiedział Mateusz Morawiecki.

Dodał, że w ostatnich latach najpierw mieliśmy do czynienia z pandemią koronawirusa, potem z kryzysem na granicy z Białorusią, następnie "wielki kryzys inflacyjny, energetyczny" i wojna w Ukrainie. - I przetrwaliśmy wszystkie te wielkie kryzysowe fale i powieźliśmy Polskę do czasu, kiedy widzę już wyraźnie światełka nadziei w gospodarce i malejącej inflacji, bo walczymy z tą inflacją - powiedział szef rządu.

- Pomimo tego wielkiego kryzysu obniżyliśmy do najniższych poziomów w historii III Rzeczpospolitej podatek PIT, do 12 proc., a kwota wolna (od podatku) 30 tys. zł, czyli emerytura i praca do 2,5 tys. zł bez podatku - mówił premier Morawiecki.

"Rząd PO-PSL pozwalał, by pieniądze trafiały do mafii paliwowych"

Oprócz tego - jak dodał - rząd PiS obniżył VAT na podstawowe artykuły żywnościowe, na paliwo, na ciepło, na gaz, na prąd. - I pomimo tych wszystkich działań, także dodatków osłonowych (...) także zamrożonych cen energii (...) mamy niższy deficyt budżetowy, niż planowaliśmy - 12 mld zł zamiast prawie 30 mld zł. Tak zarządza finansami PiS - powiedział premier.

Jak mówił, "rząd PO dawał przyzwolenie" na to, aby pieniądze były w "kieszeniach mafii paliwowych, cwaniaków różnych, łajdaków". Mateusz Morawiecki przypomniał, że różne branże - stalowa, elektroniczna, węglowa - zwracały się bezskutecznie do premiera i ministra finansów za czasów rządów PO o podjęcie jakiś działań.

- Widziałem stosy pism na biurku ministra finansów od różnych branż, branży stalowej, elektronicznej: panie ministrze, panie premierze z Platformy Obywatelskiej, róbcie coś z tym. Pieniądze przepływały jak przez durszlak, pieniędzy, jak to oni mówili, jak mawiał Rostowski, ni ma i nie będzie. A Tusk mówił: gdzie są te pieniądze zakopane? Pamiętajmy o tym - mówił premier.

- Niech każdy sobie zmruży oczy i wyobrazi, że trzy lata temu, gdy wybuchła pandemia, robimy to, co Tusk po 2008 i nie ratujemy miejsc pracy. Bezrobocie znowu szybuje, kolejne zakłady padają jeden po drugim. (...) A my uratowaliśmy 5 milionów miejsc pracy - mówił premier Mateusz Morawiecki w sobotę w Jaśle. - Wydaliśmy 200 miliardów złotych na uratowanie miejsc pracy. A co zrobili oni? Zabrali 150 miliardów złotych z OFE. Skandal! - podkreślał szef rządu.

Premier: nie daj Boże, żeby PO wróciła do władzy

- Mówili, że będą obniżać podatki, a co zrobili? Podnieśli podatek VAT. Mówili, że nie podniosą wieku emerytalnego, a co zrobili? Podnieśli wiek emerytalny. I dawali głodowe emerytury. Pamiętacie waloryzacje w czasach Platformy? Złoty pięćdziesiąt - mówił premier. - My w tym roku robimy rekordową waloryzację, co najmniej 250 złotych. I będzie też trzynastka i będzie czternastka - zapowiadał.

Cechą rządów PO było też, mówił Mateusz Morawiecki, "zamykanie szkół, posterunków policji, zwijanie i sprzedaż Polski". - To była ich recepta na kryzys - powiedział. - Nie daj Boże, gdyby oni wrócili do władzy, taka będzie ich recepta: wyprzedaż sreber rodowych - dodał szef rządu.

PiS rusza w Polskę

Parlamentarzyści PiS mają w planach tysiące spotkań w całym kraju. Dziś będą także w Krakowie, Gdyni, Łodzi, Katowicach, Szczecinie, Lublinie i Wrocławiu. Głównym tematem rozmów będzie gospodarka.

Również dzisiaj minister infrastruktury Andrzej Adamczyk będzie przebywał z wizytą w Krakowie; pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu  komunikacyjnego Marcin Horała - w Gdyni, a minister rozwoju i technologii Waldemar Buda - w Łodzi.

Minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda odwiedzi tego dnia Katowice, wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk - Szczecin, minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk - Poznań, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukasz Schreiber - Bydgoszcz, wiceminister finansów Artur Soboń - Lublin, a pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński - Wrocław.

Trasa programowa

Lider PiS Jarosław Kaczyński ogłosił w piątek inaugurację trasy programowej partii rządzącej pod hasłem "Przyszłość to Polska". Jak zapowiedział, politycy PiS, na czele z premierem Mateuszem Morawieckim, przeprowadzą tysiące spotkań przed nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi. - Drużyna PiS przeprowadzi tysiące rozmów z Polakami, co musi być jeszcze załatwione, by Polska była silniejsza i bezpieczna - oświadczył Jarosław Kaczyński.

Posłuchaj

Politycy PiS ponownie w przedwyborczej trasie (IAR) 0:55

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Spotkania z politykami PiS odbędą się również w niedzielę. Była premier Beata Szydło spotka się z wyborcami w Sandomierzu, europoseł Elżbieta Rafalska - w Gorzowie Wielkopolskim, minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg - w Ostrowie Wielkopolskim, marszałek Sejmu Elżbieta Witek - w Świdnicy, wiceminister zdrowia Waldemar Kraska - w Siedlcach, minister zdrowia Adam Niedzielski - w Pile, poseł Czesław Hoc - w Białogardzie, wiceminister edukacji i nauki Marzena Machałek - w Bogatyni, a wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed - w Bielsku-Białej.

• Program wyborczy PiS. Ryszard Terlecki: jesteśmy przekonani, że wiosna przyniesie znaczny wzrost poparcia
• Kto wygra wybory parlamentarne? Większość Polaków wskazuje na PiS. Najnowszy sondaż

PAP/IAR/as/jmo