Skandaliczne słowa Ochojskiej o grobach uchodźców. Żaryn: zostały wykorzystane przez rosyjską propagandę

2023-03-14, 15:38

Skandaliczne słowa Ochojskiej o grobach uchodźców. Żaryn: zostały wykorzystane przez rosyjską propagandę
Stanisław Żaryn: rosyjska i białoruska propaganda mocno promuje wypowiedź Janiny Ochojskiej. Foto: Andrzej Grygiel/PAP&Igor Krapivin/Shutterstock

Wypowiedź Janiny Ochojskiej została natychmiast podchwycona przez rosyjski aparat propagandowy. Jej słowa są wykorzystywane przez reżim Władimira Putina do uwiarygodnienia ataków na Polskę - podkreślił pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.

Europosłanka wybrana z list Koalicji Europejskiej, założycielka PAH Janina Ochojska w piątek na antenie TOK FM mówiła o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, sugerując, że polscy leśnicy mogli usuwać ciała zmarłych migrantów, które mogą być "w jakimś zbiorowym grobie". W związku z tą wypowiedzią na polecenie prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry warszawska prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie pomówienia Lasów Państwowych.

Stanisław Żaryn we wtorek podkreślił, że reżim białoruski od wielu miesięcy oskarża Polskę o zbrodnie popełniane rzekomo na granicy polsko-białoruskiej. "Obecnie rosyjska i białoruska propaganda bardzo mocno promuje wypowiedź J. Ochojskiej, która uwiarygadnia kłamstwa przeciwko Polsce" - napisał na Twitterze.

Według pełnomocnika rządu ataki informacyjne białoruskiej propagandy to odpowiedź na zatrzymanie przez polskie władze szlaku nielegalnej migracji na granicy polsko-białoruskiej.

"Białoruś i nadająca ton jej propagandzie Rosja konsekwentnie oskarżają Polskę o przemoc wobec cudzoziemców, agresję, zbrodnie, a także działania przeciwko środowisku naturalnemu" - przypomniał.

Kontynuując zaznaczył, że "w ramach uwiarygadniania swoich tez Białoruś promowała tożsame kłamstwa i oskarżenia, które kolportował Emil Cz., zdrajca, który uciekł z Polski i przeszedł na stronę Białorusi. Rozpowszechniał on oskarżenia dotyczące rzekomych polskich zbrodni".

Kolportowanie kłamstw

Żaryn podkreślił, że "działania propagandowe Białorusi były prowadzone w sposób spójny, skoordynowany i dopasowany do celów Rosji". Ponadto nadmienił, że "tezy białoruskie były kontekstowo powiązane z działaniami rosyjskiej propagandy, która ukazuje Polskę jako kraj niebezpieczny, agresywny i wrogi".

Pełnomocnik rządu zwrócił uwagę, że "w swoich ostatnich wypowiedziach Janina Ochojska kolportuje kłamstwa dotyczące masowych grobów na granicy polsko-białoruskiej". Jego zdaniem "w ten sposób Ochojska legitymizuje groźne ataki informacyjne przeciwko RP".

Sekretarz stanu w KPRM zaznaczył, że "wypowiedź Janiny Ochojskiej została natychmiast podchwycona przez rosyjski aparat propagandowy" i że jej słowa "są wykorzystywane przez rosyjski reżim do uwiarygodnienia ataków na Polskę".

"Przypuszczam, że pozbierano ciała"

W wywiadzie dla TOK FM Ochojska powoływała się na dane Grupy Granica, wedle których po polskiej i białoruskiej stronie granicy życie straciło łącznie 37 osób.

- Myślę, że ofiar jest o wiele więcej. One prawdopodobnie są w jakimś zbiorowym grobie. Nie zdziwiłabym się, gdyby w czasie, kiedy był zamknięty dostęp do granicy, po prostu pozbierano ciała, żeby nie było tych dowodów - stwierdziła europosłanka.

Przekonywała, że w tej chwili mówi się o prawie 300 osobach, które zaginęły.

Zasugerowała też, że to polscy leśnicy mogli być odpowiedzialni za uprzątnięcie ciał. - Przypuszczam, że w lesie są jeszcze ciała, ale być może część z nich została po prostu uprzątnięta - kontynuowała Ochojska. - Dlaczego tak sądzę? Był taki moment, kiedy powołano leśników z całego kraju. Po co? Przecież nie po to, żeby pomogli puszczy w trudnym momencie. Ale po coś ich zwołano - dodała.

Założycielka PAH zauważyła, że "to nie jest oskarżenie, tylko przypuszczenie, co mogło się stać".

"Oskarżenia muszą być potwierdzone"

Według Straży Granicznej słowa Ochojskiej są krzywdzące i wspierają działania białoruskiej propagandy. Z danych SG wynika, że od początku presji migracyjnej na terenach przygranicznych odnaleziono 19 ciał: 18 w województwie podlaskim i 1 w województwie lubelskim.

- O wszystkich ciałach zawiadamiana była policja bądź funkcjonariusze policji byli od razu na miejscu. Wszędzie prowadzone są czynności, które są nadzorowane przez prokuraturę - skomentowała sprawę st. chor. sztab. Ewelina Szczepańska z Komendy Głównej SG.

W poniedziałek prezydent Warszawy, wiceszef PO Rafał Trzaskowski w Polsat News, odnosząc się do słów Ochojskiej, podkreślił, że nie powinno się tego typu informacji podawać publicznie, jeżeli nie jest ona w 100 proc. potwierdzona.

- Kiedy stawia się tego typu ostre oskarżenia, one muszą być potwierdzone. Jeżeli nie są, to robi się krzywdę ludziom, których one dotyczą - powiedział Trzaskowski.

Czytaj także:

PAP/łl

Polecane

Wróć do strony głównej