Prezes IPN: jesteśmy odpowiedzialni za to, by pamięć historyczna przeszła przez kolejne pokolenia
- Instytut Pamięci Narodowej to także Instytut Przyszłości Narodowej, bo obok wielu zadań fundamentalnych, którymi zajmuje się IPN, mówiąc prawdę o historii Polski w XX wieku - tę prawdę wypływającą z ponad 90 km akt zgromadzonych w IPN, codziennej pracy około 300 naukowców - powiedział prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki.
2023-03-20, 12:46
W Centrum Edukacyjnym Przystanek Historia im. Janusza Kurtyki w Warszawie zorganizowano w poniedziałek konferencję prasową, na której zaprezentowano najciekawsze wyniki raportu "Edukacja dla pamięci". Wyniki tych badań stały się impulsem do organizacji Kongresu Pamięci Narodowej, który odbędzie się w dniach 13–15 kwietnia 2023 r. na stadionie PGE Narodowy w Warszawie.
"Doszliśmy do wniosku, że należy badania poszerzyć w formie niespotykanej dotąd po roku 1989"
- W infrastrukturze państwa polskiego jesteśmy odpowiedzialni też za to, aby pamięć historyczna o wieku XX przeszła przez kolejne pokolenia, by historia, która jest zapisem przeszłości w przeciwieństwie do przyszłości (…) wciąż tworzyła naszą narodową wspólnotę, poczucie obywatelskości, przywiązanie do naszej wspólnej historii, do naszych narodowych barw - podkreślił dr Karol Nawrocki.
Zwrócił uwagę, że "idąc za naszą wewnętrzną instytucjonalną intuicją i za potrzebami generacyjnymi, doszliśmy do wniosku, że należy badania poszerzyć w formie niespotykanej dotąd po roku 1989 i przyjrzeć się temu, czego młodzi ludzie oczekują od nauczania historii, od IPN i od naszej oferty edukacyjnej".
Posłuchaj
- Stąd też nasza współpraca z zespołem prof. Krzysztofa Malickiego i z Uniwersytetem Rzeszowskim, chęć przeprowadzenia badań społecznych, socjologicznych dotykających nauczycieli, ale także przede wszystkim uczniów - wyjaśnił dr Nawrocki.
REKLAMA
Jak młodzież patrzy na historię?
- Z tych badań wypływa ogromny potencjał młodzieży. Generalnie młodzież i jej recepcja na badania, na edukację historyczną dzieli się właściwie na trzy sektory. Na tych, którzy spoglądają na historię w sposób refleksyjny i poznawczy. To ci, którzy są głównymi odbiorcami oferty także IPN; rozważają historię jako jeden z elementów, który pozwala im żyć w teraźniejszości, ale też projektować przyszłość - mówił. - Ci są, jak powiedziałem, stałymi odbiorcami oferty IPN. Jest ich ponad 20 proc. - zaznaczył.
Posłuchaj
- Są też jednak i tacy, którzy kontestują wiedzę historyczną. Mówią, że historia nie jest elementem potrzebnym do życia we współczesności i w przyszłości - zauważył prezes IPN, dodając, że "szczęśliwie jest to zaledwie 8 proc. naszej badanej młodzieży".
- "Gospodarka III Rzeszy". Prezes IPN: reparacje powinny zostać wypłacone
- Prezes IPN o ks. Blachnickim: był jednym z najbardziej represjonowanych w czasach PRL duchownych
- Ale największy potencjał dla działań IPN, które należy zagospodarować, stanowi grupa, którą nazywamy grupą o postawie ambiwalentnej do historii" - powiedział. - To nie są ci, którzy nie chcą widzieć w historii nauczycielki życia - ale ci, którzy do tej pory historią się nie zainteresowali w sposób znaczący. Jest ich aż 54 proc. - podkreślił dr Karol Nawrocki.
REKLAMA
[ZAPIS TRANSMISJI]:
ms/PAP
REKLAMA