Tatry biją rekordy popularności. Prawie 5 mln turystów w 2022 r. "To jednak duże zagrożenie dla przyrody"

Aż 4,785 miliona wejść i sprzedanych biletów zanotował Tatrzański Park Narodowy w ubiegłym roku. Trzy najpopularniejsze miejsca, to - jak zawsze - Morskie Oko (ponad 770 tysięcy osób), ale również Kasprowy Wierch (tu zanotowano ponad 540 tysięcy sprzedanych biletów na kolejkę linową) i Dolina Kościeliska, gdzie weszło ponad 550 tysięcy osób).

Możliwe zagrożenie dla przyrody

- To na pewno powód do zadowolenia hotelarzy i restauratorów, którzy zarabiają na turystach. Ale taka intensywna turystyka może być szkodliwa dla unikatowej w Tatrach przyrody - przyznaje Jan Krzeptowski-Sabała z Tatrzańskiego Parku Narodowego.

- Trzeba na to spojrzeć z perspektywy przyrody. To, na niektórych szlakach, bardzo duży tłum ludzi, który generuje i hałas, i śmieci, które później trzeba posprzątać. W rejonie wysokogórskim turyści czasami schodzą ze szlaków, powodując wydeptywanie roślinności - dodał.

Masowa turystyka powoduje również ogromne kolejki do kas, toalet i korki w górskich miejscowościach i brak miejsc parkingowych.

Priorytetem jest przyroda

- Monitorujemy zachowania zwierząt, liczebność kozic, niedźwiedzi czy kolonii świstaków - gdyby radykalnie zmieniały się na niekorzyść, będziemy rozważać nawet ograniczanie liczby wejść na szlaki. Wspomniane parametry są jednak stabilne mimo wzrastającej liczby turystów - zaznaczyła Paulina Kołodziejska z TPN.

- Priorytetem jest dla nas zawsze przyroda. Zdarzały się w ostatnich latach zamknięcia szlaków dla turystów lub niektórych ich odcinków, z powodu obecności zwierząt: sokoła, niedźwiedzia czy cietrzewi. W takich sytuacjach człowiek musi ustąpić przyrodzie - podkreśliła. 

Do dyspozycji turystów w polskiej części Tatr jest 275 km znakowanych szlaków o różnych stopniach trudności: od bardzo łatwych po bardzo trudne i wyposażone w urządzenia asekuracyjne jak łańcuchy, klamry i drabinki.

Duży wzrost względem czasów sprzed pandemii

Największą popularnością Tatry w 2022 r. cieszyły się w sierpniu. W tym miesiącu na górskie szlaki weszło 938 tys. turystów.

Dla porównania w roku przed pandemią, czyli w 2019 r. po Tatrach wędrowało 3 mln 758 tys. turystów, a w 2016 r. frekwencja w tych górach wynosiła 3,5 mln.

• Góry dla każdego - niepełnosprawność to nie przeszkoda
• TOPR odradza wszelkie wyjścia w wysokie Tatry. Ogłoszono trzeci stopień zagrożenia lawinowego
• Wyprawa w góry - jak się do niej przygotować, radzi himalaista Leszek Cichy

PAP, IAR/ mbl