Pogoda w poniedziałek. Pokropi nie tylko śmigus-dyngus
W poniedziałek do Polski ze wschodu napływać będzie nieco cieplejsze powietrze polarno-morskie. W całym kraju możliwe są przelotne opady deszczu, a temperatura maksymalna wyniesie od zaledwie 7 do aż 16 stopni Celsjusza.
2023-04-09, 21:57
Jak przekazał Kamil Walczak z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego, w poniedziałek Polska będzie pod wpływem klina wyżowego związanego z układem mającym centrum w rejonie Bałtyku. Ze wschodu napływać będzie stosunkowo ciepła, polarno-morska masa powietrza. W dzień ciśnienie atmosferyczne zacznie spadać.
- W poniedziałek czeka nas przewaga zachmurzenia dużego z przejaśnieniami w pierwszej połowie dnia. Rano, zwłaszcza na południu kraju, możliwe są mgły ograniczające widzialność do 200-400 metrów - przekazał.
Deszczowy wschód
Zaznaczył, że praktycznie w całym kraju spodziewane są przelotne opady deszczu.
- Najwięcej spadnie go na wschodzie kraju, gdzie prognozowane są lokalne burze, którym towarzyszyć może niewielki grad - wyjaśnił synoptyk.
Chłodniej nad morzem
Temperatura maksymalna na przeważającym obszarze kraju wyniesie od 12 do 16 stopni.
REKLAMA
- Nad morzem spodziewamy się od 9 do 12, natomiast w kotlinach podgórskich od 7 do 11 stopni - wskazał.
Wiatr będzie słaby i umiarkowany, przeważnie z kierunków wschodnich, jedynie w czasie burz może być porywisty - powiedział Walczak.
Pogoda podzieli Polskę
Od wtorku zatoka niżowa nasunie się nad Polskę i na zachodzie pojawi się więcej deszczowych chmur. Jedynie na wschodzie przez większą część dnia będzie słonecznie z większymi temperaturami.
Podział na deszczowy i nieco chłodniejszy zachód i pogodniejszy, cieplejszy wschód może utrzymać się przez kilka dni.
- Białe święta w Tatrach. "Idąc w góry, trzeba zabrać zimowy sprzęt"
- Wielkanoc na talerzu – unikać obżarstwa i liczenia kalorii
IAR/PAP/fc
REKLAMA