Tragedia 8-letniego Kamila z Częstochowy. Sobolewski: śmierć za śmierć to jest najodpowiedniejsza kara

Z ludzkiego punktu widzenia jestem bliski zdania, o którym mówił premier Mateusz Morawiecki, w przypadku takich osób śmierć za śmierć to jest najodpowiedniejsza kara - powiedział sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski w TVP1, komentując sprawę śmierci 8-letniego Kamila z Częstochowy.

2023-05-12, 10:05

Tragedia 8-letniego Kamila z Częstochowy. Sobolewski: śmierć za śmierć to jest najodpowiedniejsza kara
Doprowadzenie 27-letniego ojczyma skatowanego dziecka na przesłuchanie. Foto: PAP/Zbigniew Meissner

Sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski był w "Kwadransie politycznym" w TVP1 pytany o sprawę 8-letniego Kamila, który zmarł w wyniku obrażeń zadanych mu przez konkubenta matki.

Odpowiednia kara

- Straszna tragedia, wyrazy współczucia dla rodziny Kamilka. Z ludzkiego punktu widzenia jestem bliski zdania, o którym mówił pan Mateusz Morawiecki. W przypadku takich osób śmierć za śmierć to jest najodpowiedniejsza kara - powiedział Sobolewski.

- Mamy dzisiaj taki system prawny w Polsce i w Europie, który o karze śmierci nie mówi w ogóle, albo traktuje ją jako taką, która wyklucza z cywilizacyjnego kręgu - powiedział.

Dodał, że w czerwcu wchodzi nowelizacja ustawy o przemocy w rodzinie, która - jak mówił - ograniczy takie przypadki, jak ten.

REKLAMA

Decyzja sądu

W sprawie Kamila, jak dodał, "sygnały o tym i wnioski kierowane były do sądu, który tę sprawę zbagatelizował".

- Sąd mógł zachować się inaczej - zaznaczył sekretarz generalny PiS.

Nie udało się uratować życia

Maltretowany przez ojczyma 8-letni Kamil z Częstochowy zmarł w poniedziałek w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach (GCZD), w którym był leczony od ponad miesiąca. Chłopiec do szpitala trafił 3 kwietnia z ciężkimi obrażeniami. Został tam przetransportowany śmigłowcem po interwencji policji, którą wezwał biologiczny ojciec dziecka.

Lekarze z GCZD 5 kwietnia informowali o rozległych oparzeniach chłopca: głowy, tułowia oraz kończyn i złamaniach kończyn.

REKLAMA


Czytaj także:


IAR/PAP/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej