Czarnek o projekcie zmian konstytucji: wydatki na obronność powinny być absolutnie poza limitem, są bezcenne
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek powiedział w czwartek, że "są takie czasy, w których kotwicę i zawory bezpieczeństwa, które są w konstytucji trzeba luzować, żeby zwiększyć poziom bezpieczeństwa". - Dziś wydatki na obronność powinny być absolutnie poza limitem, bo są bezcenne - ocenił.
2023-05-25, 15:48
W czwartek Sejm kontynuuje prace nad poselskim projektem zmian konstytucji. Projekt został złożony przez posłów PiS w Sejmie 7 kwietnia ub.r. Przewiduje on zmianę art. 216 ust. 5 Konstytucji RP przez wyłączenie z limitu zadłużenia publicznego, nieprzekraczającego 3/5 rocznego PKB, finansowania potrzeb obronnych.
Druga zaproponowana zmiana dotyczy możliwości przejęcia przez Skarb Państwa własności, która może służyć do wspierania rosyjskiej agresji.
"Należy zwiększać wydatki na obronność"
Przemysław Czarnek pytany o te propozycje wskazał, że obie ocenia pozytywnie. Jak podkreślił, z uwagi na wojnę na Ukrainie należy zwiększać wydatki na obronność.
- Są takie czasy, w których kotwicę i zawory bezpieczeństwa, które są w konstytucji trzeba luzować, żeby zwiększyć poziom tego bezpieczeństwa. Dziś wydatki na obronność powinny być absolutnie poza limitem, bo są bezcenne - zaznaczył. - Od tego zależy przyszłość nas wszystkich - dodał szef MEiN.
REKLAMA
Zapytany, czy liczy, że uda uzyskać się wymaganą większość 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów, potrzebną do uchwalenia zmian w konstytucji, minister wyraził nadzieję, że część ugrupowań opozycyjnych poprze zmiany.
- Jestem przekonany, że nasi przyjaciele z opozycji również podzielają to zdanie, przynajmniej w części, i uda się uzyskać te 2/3 potrzebne do zmian w konstytucji - wskazał Czarnek.
- "Cyberwojna przeciwko Polsce trwa". Stanisław Żaryn ostrzega przed dezinformacją Kremla
- Myśliwce F-16 dla Ukrainy. Szef MSZ Holandii: wkrótce rozpoczniemy szkolenie ukraińskich pilotów
ZOBACZ TAKŻE: Przemysław Czarnek w Polskim Radiu
PAP/jb
REKLAMA
REKLAMA