Atakowali serwery na całym świecie. Wpadli w ręce policji. Grozi im do 5 lat więzienia

Dwie osoby usłyszały zarzuty za oferowanie nielegalnej usługi polegające na tzw. atakach DDoS zakłócających pracę systemów informatycznych na całym świecie. Grozi im do 5 lat więzienia - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy.

2023-06-16, 08:52

Atakowali serwery na całym świecie. Wpadli w ręce policji. Grozi im do 5 lat więzienia
Atakowali serwery na całym świecie . Foto: shutterstock/Maksim Shmeljov

Dwie osoby usłyszały zarzuty za oferowanie nielegalnej usługi polegające na tzw. atakach DDoS zakłócających pracę systemów informatycznych na całym świecie. Grozi im do 5 lat więzienia - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy.

Mateusza B. i Damiana Sz. wytropili policjanci z bydgoskiego wydziału Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości (CBZC). Zatrzymani mężczyźni wytwarzali i udostępniali płatną usługę polegającą na przeprowadzaniu ataków DDoS.

Globalny atak

- Korzystanie z usługi możliwe było po dokonaniu opłaty w kryptowalucie, co pozwalało na przeprowadzanie cyberataków, które w istotny sposób zakłócały pracę systemów informatycznych ulokowanych na całym świecie - poinformowała bydgoska Prokuratura Okręgowa, która nadzorowała działania CBZC.

Natomiast podkom. Marcin Zagórski z CBZC wyjaśnił, że przestępcza usługa, którą zatrzymani realizowali od 2013 roku została skutecznie zablokowana w ramach międzynarodowej operacji "Power Off". Działania prowadzone były przy ścisłej współpracy z Europolem, US FBI, policjami Królestwa Niderlandów, Niemiec i Belgii oraz były koordynowane przez zespół J-CAT (Joint Cybercrime Action Taskforce).

REKLAMA

W postępowaniu uzyskano dane z serwera sprawców znajdującego się w Szwajcarii. Ustalono m.in. ponad 35 tys. kont wraz z nazwą i adresem email administratora/użytkownika, ponad 76 tys. zapisów logowań administratorów/użytkowników i ponad 320 tys. unikalnych adresów IP zaatakowanych serwerów wraz z nazwą użytkownika, który zainicjował atak. Ujawniono także ponad 11 tys. zapisów dotyczących wykupionych "planów" ataku wraz z adresem email kupującego usługę, na łączną sumę około 400 tys. dolarów.

Zatrzymanym mężczyznom grozi do 5 lat więzienia

Prokurator zastosował wobec nich środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego, a także dozoru Policji. Zabezpieczono sprzęt elektroniczny - m.in. 15 twardych dysków, kilkanaście komputerów, 10 telefonów, elektroniczne nośniki pamięci, a także kryptowalutę oraz pieniądze w łącznej kwocie niemal 260 tys. zł. - Sprawa ma charakter rozwojowy, nie wykluczone są kolejne zatrzymania - przekazał Zagórski.

Czytaj również: 

mm/PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej