Socjolog broni skandalicznych słów Tuska. Porównał członków PiS do politycznych przestępców

W wywiadzie udzielonym portalowi gazeta.pl socjolog Radosław Markowski porównuje członków partii rządzącej do przestępców. - Dzisiaj my się odnosimy do politycznych przestępców! - grzmi w rozmowie z portalem. 

2023-06-20, 14:44

Socjolog broni skandalicznych słów Tuska. Porównał członków PiS do politycznych przestępców
Prof. Markowski pochwala agresywny język Tuska. Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Ostatnie tygodnie przyniosły eksplozję obelżywych zwrotów i określeń, które padają pod adresem polityków Prawa i Sprawiedliwości oraz całego obozu rządowego. Przemówienia Donalda Tuska - lidera opozycji - naszpikowane są pomówieniami i obelgami, których adresatem są politycy partii rządzącej, wybranej w demokratycznych wyborach. W trakcie jednego z ostatnich spotkań z wyborcami Tusk nazwał przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości "seryjnymi mordercami kobiet". Przywołane słowa lidera Platformy Obywatelskiej jeszcze bardziej rozpalają zuchwałych i skorych do agresji zwolenników totalnej opozycji.

Wciąż jednak znajdują się tacy, dla których werbalna agresja i hejt notorycznie uprawiany i powielany przez Tuska jest absolutnie usprawiedliwiony. Z wywiadu opublikowanego w portalu gazeta.pl wynika, że Radosław Markowski nie dostrzega niczego złego w jego słowach. Socjolog porównuje w nim obóz partii rządzącej do przestępców. - Dzisiaj my się odnosimy do politycznych przestępców! - mówi w rozmowie z portalem. 

Żenujący "wykład" socjologa

- Należy poszerzać uniwersum semantyczne tego, jak się opisuje złoczyńców politycznych. To nie jest normalna sytuacja polityczna. Ja bym sobie nigdy nie pozwolił mówić takimi słowami, jakimi dzisiaj mówię o PiS, w sytuacji normalnej procedury, kiedy wygrywa partia, która może mi się nie podobać, ale jest demokratyczną formacją. Tylko dzisiaj my się odnosimy do politycznych przestępców! - mówi wykładowca. 

REKLAMA

Jak informuje portal wpolityce.pl, Markowski został również poproszony o komentarz do "żenującego języka", jaki lider Platformy zademonstrował podczas wiecu w Poznaniu.

- Język jest jak najbardziej adekwatny. I wyraźnie widać, że wcale nie szkodzi to Tuskowi. Mam trochę pretensję, częściowo też do mediów, że od samego początku, od 2015 r., myśmy nie używali odpowiednich słów. (…) Myślę, że ludzie oczekują ostrego języka – ocenił Markowski, odpowiadając dziennikarce gazeta.pl. 

Jakby tego było mało, w dalszej części wywiadu, Markowski pochwala agresję i nawoływanie do przemocy z którego "zasłynął" Andrzej Seweryn. W nagraniu, które przedostało się do sieci, aktor wprost mówił o tym, że m.in. Jarosławowi Kaczyńskiemu "trzeba przypier….ć". Markowski nie zamierza jednak krytykować Seweryna i zamiast tego atakuje "wicepremiera Piotra Glińskiego, który spokojnie skomentował słowa Seweryna" - napisał portal wpolityce.pl.

Czytaj również: 

REKLAMA

mm/wpolityce.pl/gazeta.pl


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej