"Groza, która budzi sprzeciw". Socjolog o ekscesach na wiecu Tuska

2023-06-18, 10:23

"Groza, która budzi sprzeciw". Socjolog o ekscesach na wiecu Tuska
Prof. Jabłoński: słowna twórczość przekłada się na bezpośrednią agresję fizyczną. Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

- Donald Tusk buduje całą swoją narrację na nienawiści wobec PiS. Nazywa się polityków PiS "złodziejami i mordercami kobiet". Poniża się Jarosława Kaczyńskiego sztuczkami retorycznymi. To prowokuje do tego, aby prześcigać się w tym, kto jeszcze mocniej uderzy w PiS. Nie ma żadnej próby ograniczenia wystąpień i haseł. Wręcz ze strony samego Tuska jest zachęta do na razie słownej "twórczości", która przecież przekłada się na bezpośrednią agresję fizyczną - mówił w Polskim Radiu 24 socjolog prof. Arkadiusz Jabłoński.

Na poznańskim placu Wolności odbył się wiec Donalda Tuska. Według szacunków policji uczestniczyło w nim ok. 8 tys. osób. Lider PO do zebranych przemawiał ze sceny, którą zlokalizowano na środku placu. Na metalowych płotach, zabezpieczających remontowany obecnie w Poznaniu teren wokół placu, zawieszono biało-czerwone plandeki. Pojawił się też m.in. transparent: "Boże zabrałeś nie tego Kaczyńskiego" z wizerunkiem terrorysty Theodore'a "Teda" Kaczynskiego, znanego jako "Unabomber".

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że ta sprawa musi budzić sprzeciw. - Na wiecu, który ma mobilizować wyborców, pojawia się narracja podważająca prawo większości do rządzenia w Polsce. Dodatkowo lidera formacji rządzącej traktuje się jak dyktatora, któremu wprost życzy się śmierci. To budzi grozę - powiedział prof. Arkadiusz Jabłoński.

Theodore'a "Teda" Kaczynski zmarł w środę w więzieniu federalnym w Północnej Karolinie. Przyznał się on do spowodowania 16 eksplozji, w których zginęły trzy osoby, a 23 zostały ranne w latach 1978-1995. - Jest się czego wstydzić. Polacy, mimo różnic pozostają społeczeństwem, które nie dopuszcza myśli o tym, że jakiekolwiek problemy będą rozwiązywane poprzez atakowanie przeciwnika. Donald Tusk buduje całą swoją narrację na nienawiści wobec PiS. Nazywa się polityków PiS "złodziejami i mordercami kobiet". Poniża się Jarosława Kaczyńskiego sztuczkami retorycznymi, robiąc z niego "małego dyktatorka", który ma "gacie pełne referendum". To prowokuje do tego, aby prześcigać się w tym, kto jeszcze mocniej uderzy w PiS. Nie ma żadnej próby ograniczenia wystąpień i haseł. Wręcz ze strony samego Tuska jest zachęta do na razie słownej "twórczości", która przecież przekłada się na bezpośrednią agresję fizyczną - tłumaczył socjolog.

- Chodzi o mobilizację elektoratu. Każda partia próbuje oddziaływać na emocje na swoich zwolenników, aby mieli poczucie zaangażowania. Racjonalne oceny nie muszą się bowiem przekładać się na aktywność. Natomiast same emocje raczej nie wystarczą do zwycięstwa wyborczego - dodał.

Posłuchaj

"Groza, która budzi sprzeciw". Socjolog o ekscesach na wiecu Tuska (Przekładaniec Jachowicza) 52:39
+
Dodaj do playlisty

Więcej w nagraniu. Gościem drugiej części audycji był prof. Daniel Boćkowski z Uniwersytetu w Białymstoku. 

* * *

Audycja: "Przekładaniec Jachowicza"
Prowadzi: Jerzy Jachowicz
Goście: prof. Arkadiusz Jabłoński (socjolog, KUL)
Data emisji: 18.06.2023
Godzina emisji: 9.06

PR24/tj

Polecane

Wróć do strony głównej