"Zapora przed PiS". Premier punktuje Tuska i Webera: wnioski wyciągnijcie sami
2023-06-26, 19:44
Po tym jak przewodniczący EPL Manfred Weber stwierdził, że jego partii będzie chciała zastąpić Prawo i Sprawiedliwość u władzy w Polsce, w sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy. Do skandalicznych słów polityka odniósł się także premier Mateusz Morawiecki.
Przewodniczący EPL Manfred Weber w wywiadzie dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung” powiedział: "jesteśmy jedyną siłą, która może zastąpić PiS w Polsce i poprowadzić ten kraj z powrotem do Europy"; zapowiedział utworzenie "zapory ogniowej przed PiS". Do słów niemieckiego polityka odniósł się premier Mateusz Morawiecki.
Słowa przewodniczącego EPL wywołały poruszenie opinii publicznej. „Weber twierdzi, że - tu cytat - są »jedyną siłą, która może zastąpić PiS w Polsce«. Panie Weber, to Polacy decydują o tym, kto rządzi w naszej Ojczyźnie. Berlin nie ma tu nic do gadania” - skomentował Jacek Sasin.
Niemcy chcą marionetkowego rządu nad Wisłą
Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta napisał w mediach społecznościowych, że "Niemcy chcą mieć w Polsce marionetkowy rząd, który nie będzie się stawiał. Zresztą w zeszłym tygodniu Tusk już jasno opowiedział się za korzystnym dla Niemiec, a kosztownym dla Polski paktem migracyjnym”.
- Te słowa de facto oznaczają, że w jakiś zewnętrzny sposób, przez naciski polityczne, próbowanie wykreowania jakiegoś wrażenia w instytucjach unijnych, EPL próbuje wpłynąć na efekt wyborczy w Polsce. I trzeba o tym mówić wprost - powiedział z kolei rzecznik rządu Piotr Müller.
Wnioski nasuwają się same
Sprawę skomentował także szef polskiego rządu, zamieszczając grafikę, nawiązującą do pierwszego z serii filmów o Spider-Manie. "Wyciągnijcie Państwo sami wnioski ze skandalicznej wypowiedzi Manfreda Webera. Mi się nasuwa wyłącznie jeden…" - napisał Morawiecki.
- Müller: przewodniczący Manfred Weber i EPL chcą wpływać na wybory w Polsce
- Oburzające słowa Webera. Rzecznik PiS: Polacy nie chcą polityków uległych wobec Berlina
tvp.info/twitter/PR24/łs