Modernizacja Wojska Polskiego. "To nie nasz kaprys, tylko absolutna konieczność"
- Umacniamy właściwie wszystkie rodzaje sił zbrojnych. Robimy to nie dla zabawy, nie dlatego, że chcemy prężyć muskuły czy, jak niektórzy mówią, wymachiwać szabelką, tylko dlatego, że wiemy, iż to jest w tej chwili Polsce potrzebne - podkreślił wicepremier, szef PiS Jarosław Kaczyński na zjeździe klubów "Gazety Polskiej".
2023-07-02, 13:40
Lider PiS podczas wystąpienia stawiał pytanie, w którą stronę pójdzie Polska. - Czy w stronę tych uzależnionych od zewnętrznych sił, którym nie zależy na tym, żeby Polska się rozwijała, żeby była silna - dla nich to jest ogromny kłopot - czy też w stronę sił, które będą kontynuowały obecną politykę? - wskazał Jarosław Kaczyński.
Wicepremier dodał, że dzięki zmianom wprowadzonym przez rząd PiS udało się mocno podnieść wydatki na zbrojenia. - Nasza armia, która była przedtem zmniejszana, szczególnie na wschodzie - to też było niewątpliwie wykonywanie poleceń z zewnątrz - w tej chwili rośnie - zauważył.
Odstraszyć przeciwnika
Prezes PiS podkreślił, że polska armia nie tylko rośnie, ale jest też coraz lepiej uzbrojona, a "nasze zakupy są naprawdę potężne". - My się zbroimy na wielką skalę i to, jeżeli chodzi o armię lądową, da nam rzeczywiście bardzo wysoką, a może nawet pierwszą pozycję w Europie, no poza Rosją - powiedział Jarosław Kaczyński.
Dodał, że pozycja naszego kraju będzie wystarczająco mocna, żebyśmy mogli odstraszyć przeciwnika. - Naszym celem jest to, żebyśmy nie zostali zaatakowani - wskazał.
REKLAMA
"Zbrojenia to nie jest nasz kaprys, tylko konieczność"
Jarosław Kaczyński ocenił, że jeśli "Rosja nie zostanie w tej wojnie doprowadzona do kompletnej klęski, to nie miejmy wątpliwości, że będzie myślała o odwecie". - Będzie myślała także - w ramach tego odwetu - o naszym kraju - zaznaczył.
Wicepremier zwrócił uwagę, że zbrojenia, to "nie jest żaden nasz pomysł, kaprys". - To jest po prostu absolutna konieczność - podkreślił. - Jeżeli umacniamy właściwie wszystkie rodzaje sił zbrojnych, to robimy to nie dla zabawy, nie dlatego, że chcemy prężyć muskuły czy jak niektórzy mówią: wymachiwać szabelką, tylko dlatego, że wiemy, iż to jest w tej chwili Polsce potrzebne - dodał.
Jarosław Kaczyński w tym kontekście zwrócił uwagę, że lepiej wydać dużo na zbrojenia i nie być okupowanym, niż oszczędzać i być okupowanym.
- A kto dotąd tego nie wiedział, to niech przyjrzy się temu, co stało się w Buczy, Irpieniu i w innych miejscach; niech spojrzy na dzisiejszą Ukrainę. I uświadomi sobie kogo mamy za militarnego przeciwnika - wskazał wicepremier.
REKLAMA
- "To historyczny dzień". Do Polski przybyły pierwsze czołgi Abrams
- Polscy piloci zakończyli szkolenie w Korei. Wkrótce rozpoczną loty na FA-50
- Targi Służby i Pracy. Gen. Mirosław Bryś: pokazujemy inne oblicze wojska
PAP/łl
REKLAMA