18-latek planował zamach. Ekspert: wystarczą trzy tygodnie, by z młodego człowieka zrobić terrorystę
- Mechanizm werbowania kandydatów na bojowników Państwa Islamskiego jest tak sprawny, że - zdaniem wicedyrektora Centrum Badań nad Terroryzmem Andrzeja Mroczka - przy dużej podatności młodego człowieka, wystarczą trzy tygodnie, by z pomocą internetu zrobić z niego terrorystę.
2023-07-15, 12:15
Podkreśla, że pierwszym etapem jest sprawdzenie potencjału takiego kandydata. Znaczenie mają kwestie ekonomicznego - im bardziej tego typu działalność może poprawić status bytowy człowieka, tym lepiej - ale przede wszystkim psychologiczne.
- Najbardziej pożądane są jednostki o nieukształtowanej osobowości, podatne na wpływy, łaknące autorytetów - mówi ekspert.
Są jak członkowie gangów i grup przestępczych
Według Mroczka profil psychologiczny młodych ludzi pozyskiwanych na usługi Państwa Islamskiego, zbliżony jest do tego, jaki reprezentują członkowie gangów czy innych grup przestępczych.
REKLAMA
- Mają mocną potrzebę przynależności do grupy, chęć bycia docenianym, podniesienia swojego statusu; wyższą od przeciętnej skłonność do przemocy - wylicza zastępca dyrektora Centrum Badań nad Terroryzmem. Dodaje, że często są to osoby o skomplikowane sytuacji osobistej: młodzi ludzie, którzy ciężko przeżyli np. rozwód rodziców, czy w inny sposób poczuli się odtrąceni, zostali pozbawieni poczucia bezpieczeństwa, wzorca, etc.
Końcową fazą procesu pozyskiwania bojowników jest konwersja na islam. - Taki człowiek jest już w stanie zrobić bardzo dużo dla idei - mówi ekspert. Choć podkreśla, że nie każdy pozyskany przez terrorystów bojownik jest skłonny do terrorystycznego zamachu samobójczego.
Może przekonać do działań inną osobę
- Może próbować za to kogoś innego do tego nakłonić, np. zakochaną w nim dziewczynę czy inną osobę, której imponuje - powiedział Mroczek. Dodał, że osoby rekrutujące bojowników zazwyczaj pozostawiają ich inwencji to, jak chcą się wykazać. Polegają na rozeznaniu swoich członków w kwestii celu zamachu i jego organizacji.
Andrzej Mroczek uspokaja, że w Polsce przypadki pozyskiwania bojowników są incydentalne. Służby monitorują sieć pod tym kątem z użyciem nowoczesnych narzędzi.
REKLAMA
Posłuchaj. Rozmowa z Maciejem Wąsikiem, wiceszefem MSWiA
Czytaj też:
- Zatrzymanie rosyjskiego szpiega przez ABW. Żaryn: zbierał informacje, w tym materiały multimedialne
- Zbigniew Ziobro poinformował o zatrzymaniu rosyjskiego szpiega.To zawodnik pierwszoligowego klubu
PAP/mn
REKLAMA