"To hipokryzja". Wiceministrowie apelują o ujawnienie majątku Donalda Tuska

Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta i wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński apelują do Donalda Tuska o ujawnienie jego majątku. Politykowi po odejściu ze stanowiska szefa Rady Europejskiej przez dwa lata przysługiwało świadczenie przejściowe. Jego kwota mogła wynosić nawet 60 tysięcy złotych miesięcznie. Nie wiadomo jednak, czy Donald Tusk pobierał świadczenie.

2023-07-17, 10:11

"To hipokryzja". Wiceministrowie apelują o ujawnienie majątku Donalda Tuska
Wiceministrowie apelują do Donalda Tuska o ujawnienie jego majątku. Foto: Shutterstock/Drop of Light

Według Sebastiana Kalety, sprawowanie przez Tuska funkcji szefa Rady Europejskiej przez pięć lat było niezwykle intratne. - Donald Tusk zarabiał ponad 100 tysięcy złotych miesięcznie. Jednak mało kto wie, że przez kolejne dwa lata mógł wnioskować o przyznanie tzw. świadczenia przejściowego, które mogło wynosić około 60 tysięcy złotych miesięcznie - mówił Sebastian Kaleta.

Jak dodał, w tym czasie Tusk był zaangażowany w spór polityczny w Polsce, jako przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej. - Od piątku jest cisza w tej sprawie, jeśli chodzi o stanowisko Donalda Tuska. Dlatego apelujemy dzisiaj, żeby Donald Tusk nie zasłaniał się kolegami z "Grupy Webera", którzy odmówili ujawnienia tej informacji wnioskującemu mężczyźnie i żeby powiedział Polakom, czy po zakończeniu sprawowania funkcji przewodniczącego Rady Europejskiej dalej pobierał sute wynagrodzenia - apelował Sebastian Kaleta.

Zarobki Donalda Tuska

Jego zdaniem lider PO powinien ujawnić: ile zarobił w Brukseli, ile pobierał świadczenia po zakończeniu funkcji Rady Europejskiej. - W ogóle apelujemy, żeby Donald Tusk ujawni swój majątek. Zasadne jest żeby pretendent do najważniejszych funkcji w państwie przekazał, jakim majątkiem dysponuje i w jaki sposób go pozyskał - podkreślił.

Jak podkreślił Paweł Jabłoński, zarobki unijnych urzędników powinny być jawne i transparentne. - Pieniądze unijne są też publiczne. Jeżeli więc ważny polityk opozycji nie chce ujawnić swoich zarobków, a unijne instytucje go w tym wspierają, to jest to hipokryzja - dodał wiceszef MSZ.

REKLAMA

Wniosek polskiego rządu o udostępnienie odpowiednich dokumentów został odrzucony. Większość państw członkowskich Unii Europejskiej opowiedziała się za nieujawnianiem informacji.

Posłuchaj

Jak zaznaczył Paweł Jabłoński, zarobki unijnych urzędników powinny być jawne i transparentne (IAR) 0:30
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

[ZOBACZ TAKŻE] Szynkowski vel Sęk o rezolucjach PE: opozycja, chcąc zaszkodzić rządowi, szkodzi Polsce 

dz/IAR, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej