Bus przewożący migrantów nie chciał zatrzymać się do kontroli. Doszło do zderzenia z autem Straży Granicznej

Sebastian Kruk z policji w Myślenicach powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że zgłoszenie dotarło do funkcjonariuszy przed 23:00. Wysłany patrol potwierdził, że doszło do zderzenia pojazdu Straży Granicznej z busem marki Citroen. 

- Na miejscu nie było kierującego tym pojazdem, który oddalił się pieszo z miejsca zdarzenia" - mówił rzecznik myślenickiej policji - mówił.

Busem podróżowali zarówno dorośli, jak i dzieci. Policja poinformowała IAR, że droga jest już przejezdna.

Sebastian Kruk informował wcześniej, że z pierwszych ustaleń wynikało, iż do zderzenia busa z samochodem Straży Granicznej doszło w czasie działań prowadzonych przez pograniczników. Straż Graniczna prowadziła tam działania. Funkcjonariusze podjęli decyzję o zatrzymaniu busa, ten bus - z tego, co mi przekazano - prawdopodobnie nie chciał się zatrzymać do kontroli. "Doszło do zdarzenia drogowego" - powiedział Sebastian Kruk z policji w Myślenicach.

Dużo pracy

Na początku tygodnia polskie patrole zostały obrzucane kamieniami i petardami po tym, jak udaremniły próbę przedostania się przez granicę grupie dwudziestu osób. W ten rejon skierowano pojazd specjalistyczny, transporter opancerzony TUR - poinformowała Straż Graniczna w środę rano na Twitterze.

We wtorek zatrzymano też dwóch kolejnych tzw. kurierów nielegalnych migrantów - Gruzinów, którzy dwoma samochodami przewozili siedmiu cudzoziemców. Od początku roku funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału SG (POSG) zatrzymali ponad 400 osób podejrzanych o udział w organizacji i pomocnictwo do nielegalnego przekroczenia tej granicy.

• Wagnerowcy przy granicy z Polską. Gen. Polko: koncentrują na sobie uwagę Zachodu, Ukrainy
• Incydent z białoruskimi śmigłowcami. Unia Europejska: w pełni wspieramy Polskę w tej sprawie
• Departament Stanu USA reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. "Monitorujemy sytuację"

dz/IAR