"Pomógł PiS". Media w Niemczech o wypowiedzi Webera
Słowa szefa EPL Manfreda Webera o konieczności "zwalczania" partii rządzącej w Polsce są dobre dla kampanii wyborczej PiS, a złe dla stosunków polsko-niemieckich – komentują niemieckie media.
2023-08-09, 18:09
Premier Mateusz Morawiecki wezwał na debatę, na 2 października, Manfreda Webera po kolejnej jego wypowiedzi, w której atakował PiS, przyznając, że partia Jarosława Kaczyńskiego będzie przez niego zwalczana.
"Jako premier polskiego rządu, reprezentujący parlamentarną większość, powołaną w wyniku wolnych i sprawiedliwych wyborów, nie mogę pozwolić na takie szkalowanie głosowania, w którym wzięli udział polscy obywatele" - napisał w liście do Manfreda Webera premier Mateusz Morawiecki.
Wypowiedź Webera zauwożona w niemieckich mediach
Dziennik "Koelnische Rundschau" pisze, że Prawo i Sprawiedliwość dąży do kolejnego zwycięstwa wyborczego, ale "dogania je" Koalicja Obywatelska Donalda Tuska, poprzednika Webera na stanowisku szefa EPL.
REKLAMA
"PiS zarzuca Tuskowi, że jest na usługach zarówno Moskwy, jak i Berlina. Jednym z argumentów jest współpraca między Platformą Obywatelską Tuska a CDU, ponieważ obie partie należą do frakcji EPL w Parlamencie Europejskim. Wypowiedzi Webera wpisały się więc w narodowo-konserwatywną narrację" - przeczytamy w dzienniku "Koelnische Rundschau”.
Gazeta przekonuje, że debata miałaby być sygnałem dla wyborców, że to "Weber jest prawdziwym decydentem opozycji i że nie warto nawet rozmawiać z Tuskiem".
"Rezolutna zapowiedź walki ze strony rodowitego Bawarczyka jest dobra dla kampanii wyborczej, a zła – dla stosunków dwustronnych. Również dlatego, że Polska od września 2022 r. domaga się reparacji w wysokości 1,3 bln euro za straty poniesione podczas II wojny światowej i prowadzi kampanię z antyniemieckimi nastrojami" – twierdzi gazeta.
„Mało pomocna wypowiedź”
Z kolei w ocenie warszawskiego korespondenta niemieckiej telewizji publicznej ARD Martina Adama Weber "niezamierzenie mógł pomóc bardziej PiS niż opozycji". - PiS boryka się ze skandalem z udziałem swojego ministra zdrowia, a wzburzenie na Niemca przychodzi w samą porę - ocenia.
REKLAMA
"Główny kandydat Donald Tusk jest regularnie przedstawiany przez PiS jako tajny agent niemieckich interesów, więc komentarze Niemców są mało pomocne" - zaznacza dziennikarz.
- Elity UE próbują wywrzeć wpływ na politykę wewnętrzną w Polsce. Weber nie jest jedyny
- Tusk powielił fake newsa o F-35. Lider PO powtórzył sprostowaną wiele godzin wcześniej informację
DW.com/TVPInfo/PAP/mn
REKLAMA