Manfred Weber mówi o "zwalczaniu PiS". Partia reaguje uchwałą ws. zewnętrznej ingerencji w wybory
- W przyszłym tygodniu klub PiS złoży w Sejmie projekt uchwały, która potępia zewnętrzną ingerencję w proces wyborczy w Polsce - donosi portal i.pl. Chodzi m.in. o ostatnie słowa wypowiedziane przez szefa Europejskiej Partii Ludowej Manfreda Webera, który powiedział, że PiS trzeba zwalczać.
2023-08-10, 06:56
Niemiecki polityk, szef grupy Europejskiej Partii Ludowej (EPL) w PE Manfred Weber w wywiadzie dla telewizji ZDF mówił o "zwalczaniu" PiS". "Każda partia musi zaakceptować państwo prawa. To jest zapora przeciw przedstawicielom PiS-u w Polsce, którzy systematycznie atakują państwo prawa i wolne media. W tych trzech zasadach się nie zachwiejemy. Kto to akceptuje, może być demokratycznym partnerem - konkurentem, politycznym konkurentem, ale demokratycznym partnerem. Wszyscy inni, którzy tego nie przestrzegają, jak niemiecka AfD, jak Le Pen we Francji albo PiS w Polsce, są naszymi wrogami i będą przez nas zwalczani" - ocenił.
Portal i.pl poinformował nieoficjalnie, że w przyszłym tygodniu klub PiS złoży w Sejmie projekt uchwały, która potępia zewnętrzną ingerencję w proces wyborczy w Polsce.
Reakcja premiera i prezydenta
Premier RP Mateusz Morawiecki odniósł się do tych słów w nagraniu zamieszczonym na jego koncie na Twitterze. - Miarka się przebrała. Jako premier polskiego rządu, który reprezentuje większość sejmową wybraną w demokratycznych wyborach, nie pozwolę, by wybory Polaków były tak szkalowane - podkreślił premier.
- Prezydent oczywiście z dużym niepokojem przygląda się próbom wpływania przez polityków zagranicznych na procesy wyborcze w Polsce. Polska jest państwem demokratycznym, swoją drogą ma dużo dłuższą tradycję demokracji, niż Niemcy - powiedział szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz.
REKLAMA
To nie pierwsze wypowiedzi Manfreda Webera, które atakowały Prawo i Sprawiedliwość. W czerwcu szef Europejskiej Partii Ludowej sugerował, że Niemcy "jako jedyni mogą zastąpić PiS w Polsce". Z kolei jesienią 2020 r., ówczesna wiceszefowa Parlamentu Europejskiego, Niemka Katarina Barley, w wywiadzie na antenie stacji DeutschlandFunk zaapelowała o "zagłodzenie finansowe Polski i Węgier", sugerując brak w Polsce i na Węgrzech praworządności.
Najbliższe posiedzenie Sejmu odbędzie się 16 i 17 sierpnia.
>>>CAŁY TEKST MOŻNA PRZECZYTAĆ NA PORTALU I.PL<<<
- Prezes PiS: stawką tych wyborów jest wolność, w Polsce musi powrócić kultura polityczna
- Elity UE próbują wywrzeć wpływ na politykę wewnętrzną w Polsce. Weber nie jest jedyny
dn/i.pl/IAR
REKLAMA