Szef BBN: dziś, tak jak 2 miesiące temu, wydarzenia w Rosji są jej wewnętrzną sprawą; przyglądamy się z uwagą

Szef BBN Jacek Siewiera w mediach społecznościowych napisał w środę wieczorem, że "dziś mijają dokładnie 2 miesiące od czasu marszu na Moskwę i podobnie jak wówczas: zdarzenia mające miejsce na terytorium Federacji Rosyjskiej są wewnętrzną sprawą". "Przyglądamy się z uwagą" - podkreślił.

2023-08-23, 21:42

Szef BBN: dziś, tak jak 2 miesiące temu, wydarzenia w Rosji są jej wewnętrzną sprawą; przyglądamy się z uwagą
Szef BBN: dziś tak jak 2 miesiące temu wydarzenia w Rosji są jej wewnętrzną sprawą.Foto: TT/@nexta_tv/@JacekSiewiera

W środę Rosawiacja, czyli rosyjska agencja transportu lotniczego, poinformowała, że w obwodzie twerskim na zachodzie Rosji rozbił się samolot, w którym mógł być Jewgienij Prigożyn, szef najemniczej Grupy Wagnera. W katastrofie miało zginąć 10 osób. Nie ma oficjalnych informacji na temat tego, kto w rzeczywistości znajdował się na pokładzie samolotu.

Bunt Prigożyna

Katastrofa miała miejsce dokładnie dwa miesiące po tzw. buncie Prigożyna. W sobotę 23 czerwca najemnicy z Grupy Wagnera, biorący udział w agresji na Ukrainę obok regularnych wojsk rosyjskich, zajęli sztab rosyjskiej armii w Rostowie nad Donem, a następnie zaczęli posuwać się w kierunku Moskwy.

Wieczorem Prigożyn ogłosił odwrót i wycofanie najemników do obozów polowych, by "uniknąć rozlewu krwi". Miało to być rezultatem układu białoruskiego autorytarnego lidera Alaksandra Łukaszenki z Prigożynem, zawartego w porozumieniu z Władimirem Putinem.

Posłuchaj

Rosyjskie media: Jewgienij Prigożin prawdopodobnie nie żyje (IAR) 0:46
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

"Prawa ręka Prigożyna"

"Na pokładzie samolotu mógł być nie tylko Jewgienij Prigożyn, ale też jego »prawa ręka« Dmitrij Utkin pseudonim »Wagner«" - pisze portal Meduza, powołując się na media społecznościowe. Od pseudonimu Utkina wzięła nazwę najemnicza firma wojskowa - Grupa Wagnera.

Nie ma jednak oficjalnych informacji na temat tego, kto w rzeczywistości znajdował się na pokładzie samolotu. Kanały Baza i Mash napisały, że jedna z rozpatrywanych wersji katastrofy to zamach na pokładzie.


PAP/IAR/jb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej