#BezpiecznaPolska. Prezes PiS: partia Tuska to partia niemiecka, a nie polska
2023-10-01, 20:05
- Za rządów PO-PSL budżet państwa był dziurawy. Polacy cięgle słyszeli, że nie ma pieniędzy i ich nie będzie. My z tym skończyliśmy i mogliśmy się skupić na polityce społecznej, na rozwoju Polski lokalnej - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński we Włoszczowie. Spotkanie odbyło się w ramach konwencji pod hasłem #BezpiecznaPolska.
- W tych wyborach prawda i kłamstwo będą miały ogromne znaczenie. Nasz obóz polityczny opiera swoje działania na prawdzie. Druga strona każdą swoją kampanię opiera na kłamstwie - powiedział Jarosław Kaczyński.
Zagraniczne instrukcje dla Tuska
Podkreślił, że system Donalda Tuska to podległość wobec innych.
- Niedawno zostały upublicznione dokumenty, z których wynika, że Tusk konsultował kwestie wieku emerytalnego z Angelą Merkel. A z drugiej strony były wpływy rosyjskie - przypomniał.
Szansa na rozwój Polski
Prezes PiS we Włoszczowie mówił, że za rządów PO-PSL budżet państwa był dziurawy.
- Polacy cięgle słyszeli, że nie ma pieniędzy i ich nie będzie. My z tym skończyliśmy i mogliśmy się skupić na polityce społecznej, na rozwoju Polski lokalnej - zaznaczył.
- Przed Polską jest duża szansa na rozwój. Donald Tusk nie może nam tej szansy zabrać - apelował.
- Niemcy dążą do dominacji za wszelką cenę. To jest wbrew interesom Polski i Polaków. To jest także kwestia naszego poczucia godności - stwierdził Jarosław Kaczyński.
- #BezpiecznaPolska. Jarosław Kaczyński: Tusk zgodził się na rabunek kraju
- #BezpiecznaPolska. Oto najciekawsze cytaty z konwencji PiS [LISTA]
Ostrzegł, że partia Donalda Tuska jest partią zewnętrzną, a więc partią niemiecką.
- Oni chcą zlikwidować demokrację. Ich metody są bandyckie, co oznacza koniec praworządności. Politycy PO posługują się tylko kłamstwem - stwierdził prezes PiS.
Podporządkowanie Niemcom
- Potrzeba porozumienia z Rosją wynikała przede wszystkim z potrzeby porozumienia się, a w gruncie rzeczy podporządkowania się Niemcom - powiedział Jarosław Kaczyński o czasach rządu PO.
Posłuchaj
- Ja w 2010 r. powiedziałem, że Polska staje się kondominium między Niemcami a Rosją, czyli terenem zarządzanym z zewnątrz przez dwa kraje. Wtedy wybuchł straszny skandal, byli ministrowie spraw zagranicznych, zrobili konferencję prasową, oskarżali mnie o straszne rzeczy - wspominał.
Czytaj także w tvp.info: Kaczyński o Tusku i jego politykach: Chcą zlikwidować demokrację i praworządność
- Mówiłem prawdę. Tak było. Jedne sprawy, nawet takie, jak sprawa kibiców rosyjskich w Polsce ustalano bezpośrednio między Tuskiem a Putinem, a inne, jak emerytury, między Tuskiem a Merkel - dodał.
Stawka wyborów
Jego zdaniem, "to jest też stawka tych wyborów".
- Polska ma być dalej rabowana, czyli znów będzie tak, jak za czasów Tuska, nie ma pieniędzy w budżecie, nigdzie nie są zakopane, nie ma i nie będzie - powiedział.
Czytaj także w i.pl: Mariusz Błaszczak: jak Donald Tusk wróci do władzy to zlikwiduje Wojska Obrony Terytorialnej
Jak zauważył, "okazało się, że pieniądze są, bo ukróciliśmy gigantyczne okradanie Skarbu Państwa [...] najróżniejszymi metodami. [...] Setki miliardów złotych były wyprowadzane ze wspólnej kasy i dlatego mogliśmy, tak szybko przystąpić do wielkiej polityki społecznej, kulturalnej, oświatowej, gospodarczej, lokalnej, mogliśmy poradzić sobie z kryzysami".
- Mogliśmy zmieniać Polskę [...] w kierunku zrównania szans i cywilizacyjnego podniesienia i wzbogacenia Polski - dodał.
Lepsza pozycja Polski w UE
Zauważył, że "dzisiaj mamy dużo lepszą pozycję w Unii Europejskiej, nie jesteśmy tak daleko za krajami, jak Włochy, Hiszpania czy Francja. W osiem lat możemy mieć realny dochód na głowę taki sam, jak i w tych państwach".
Posłuchaj
- Plan mamy taki, żeby w ciągu kilkunastu lat dogonić Niemcy i inne bogatsze od nich kraje. Nam to chcą zabrać, bo Tusk nie może rządzić inaczej niż w zgodzie z tymi, którzy Polskę rabowali, a teraz się wściekają, że nie mogą - powiedział.
[ZAPIS TRANSMISJI]:
Wcześniej pod hasłem #BezpiecznaPolska w katowickim Spodku odbyła się konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Po jej zakończeniu politycy partii wyruszyli do swoich okręgów wyborczych. Prezes PiS Jarosław Kaczyński wskazał, że jest to przedłużenie konwencji.
- To jest rozmowa z Polakami, na którą zawsze stawialiśmy. To jest taki moment, który jest realizacją tego, co jest samą podstawą uczciwych wyborów, to znaczy rozmowa, przekonywanie i mówienie prawdy - wyjaśnił.
- #BezpiecznaPolska. Premier Morawiecki: przedstawiam "teczkę Tuska". Zawiera dokumenty o zamiarach PO
- Reparacje wojenne od Niemiec. Prezes PiS: nie może być tak, że innym się płaci, a Polakom nie
Za dwa tygodnie, 15 października odbędą się wybory parlamentarne.
IAR/fc