KO i Trzecia Droga chcą utworzyć rząd bez Lewicy? "Będzie łatwiej podzielić stanowiska"

Według portalu "politycy KO i Trzeciej Drogi kombinują bowiem jak zbudować większość sejmową i rząd bez 26 posłów Czarzastego i Zandberga". Jednak bez wyciągania dodatkowych "szabel" z innych formacji większości nie da się zbudować. PO ma do dysopozycji 157 mandatów własnych, a Trzecia Droga - 65. Łącznie to 222 posłów. 

- Do większości brakuje dziewięciu - twierdzi jeden z informatorów wPolityce.pl. Wskazuje on również, iż taki rząd byłby jednoznacznie liberalny gospodarczo i mógłby bez problemów przystąpić do cięć w programach prorodzinnych i społecznych oraz inwestycjach. 

"Łatwiejsze dzielenie stanowisk"

W układzie koalicyjnym dwóch partii dużo łatwiejsze byłoby dzielenie stanowisk. - Odtworzono by po prostu układ sprzed 2015 roku - mówi kolejny informator portalu. 

Czytaj także na wPolityce.pl: UJAWNIAMY. PO i Trzecia Droga kombinują większość sejmową i rząd bez Lewicy. "Chcą ich wykiwać. Ruszyły łowy na posłów"

Jak twierdzi wPolityce.pl, łowieniem posłów ma się zająć Trzecia Droga, która szukałaby posłów przede wszystkim na Lewicy (rozmowy z kilkoma osobami podobno już trwają), następnie w Prawie i Sprawiedliwości, a także w Konfederacji. 

Rozmówcy portalu wskazują też na wariant pośredni: ukształtowanie rządu wspólnie z Nową Lewicą, uzyskanie wotum zaufania, a następnie wypchnięcie jej z układu pod byle pretekstem i sprawowanie władzy z pomocą wyłuskanych z innych ugrupowań posłów. 

• "Musimy szybko wyciągnąć wnioski z wyborów". Mularczyk o kolejnych działaniach partii
• Totalnej pogardy opozycji odsłona kolejna. Belka zamierza "odszczurzać" spółki Skarbu Państwa

wPolityce.pl, bartos