Biejat ofiarą wojny o stołki na opozycji. Wypada z gry, bo za głośno krytykowała program KO
2023-11-07, 10:09
Magdalena Biejat, wbrew medialnym spekulacjom, nie będzie kandydatką na marszałka Senatu – donosi Wirtualna Polska. - Mamy już kandydata na marszałka. Nie jest nim pani Biejat - powiedział redakcji członek Zarządu Krajowego PO. O jej wykluczeniu z wyścigu o to stanowisko miały zadecydować krytyczne wypowiedzi na temat Koalicji Obywatelskiej.
Opozycja, które chce utworzyć rząd, nie uzgodniła jeszcze ostatecznego podziału stanowisk w nowym gabinecie i nowym parlamencie. Na tydzień przed zapowiedzianym ogłoszeniem umowy koalicyjnej wyjaśniło się, że reprezentująca Lewicę Magdalena Biejat nie będzie marszałkiem Senatu i może liczyć co najwyżej na stanowisko wicemarszałka izby wyższej. Stało się tak po serii krytycznych wypowiedzi Biejat pod adresem Koalicji Obywatelskiej i jej propozycji programowych.
Obraża wyborców opozycji
Czarę goryczy miały przelać słowa, w których wyrażała się niepochlebnie nt. proponowanego przez PO kredytu 0 proc. i dopłat 600 zł do czynszów oraz pomysłu powrotu do zryczałtowanej składki zdrowotnej od przedsiębiorców.
Sprzeciw ze strony KO miała wywołać też wypowiedź, że należy powrócić do postulowanego kiedyś przez PiS "testu przedsiębiorcy", aby wyeliminować "oszustów", którzy dzięki umowom B2B obniżają obciążenia podatkowe, a pracują jak na etacie.
Przedstawiciel KO stwierdził w rozmowie z wp.pl, że formacja ta nie wyobraża sobie, by na eksponowanych stanowiskach państwowych znajdowały się osoby, które "obrażają setki tysięcy wyborców opozycji".
100 konkretów czyli ni pies, ni wydra
Wcześniej pani senator narzekała, że "rozmowy wewnątrz koalicji dominują sprawy stanowisk, a nie te programowe". Krytykowała również typowaną na ministra finansów wiceszefową PO Izabelę Leszczynę za słowa o "dziurze budżetowej Morawieckiego", której według Biejat nie ma.
W jednym z wywiadów nie zostawiła z kolei suchej nitki na 100 konkretach KO.
– Koalicja Obywatelska zaprezentowała swoje 100 punktów programowych, które wyglądają, jakby uruchomili maszynę losującą i wyciągnęli z niej trochę postulatów Lewicy, trochę postulatów Trzeciej Drogi, trochę postulatów Konfederacji i wrzucili do wielkiego worka. Wyszło z tego właściwie ni pies, ni wydra, tylko coś na kształt świdra – oceniła.
- Polska po wyborach parlamentarnych. Fogiel: opozycji spieszy się do władzy, a już zdążyli się pokłócić
- Opozycja złamie obietnice? Petru: co do zasady nikomu nie udało się zrealizować wszystkich postulatów
wp.pl/tvp.info/fc