"Nie obawiamy się wyjaśnienia spraw". Rzecznik rządu o powoływaniu przez Sejm komisji śledczych

Piotr Müller został zapytany w Sejmie, czy Prawo i Sprawiedliwość nie obawia się komisji śledczych, których powołanie zapowiedział lider PO Donald Tusk, a które miałyby się zająć aferą wizową, wyborami kopertowymi i Pegasusem.

- Jak będą złożone stosowne wnioski, co do kształtu tych komisji, kwestii, które będą omawiane, będziemy się do tego odnosić - odpowiedział.

"Ze spokojem wyjaśniać"

- My nie obawiamy się wyjaśnienia spraw, które są podnoszone przez opozycję. Będziemy ze spokojem wyjaśniać, jakie były okoliczności poszczególnych wydarzeń w poszczególnych obszarach i jakie decyzje podejmowaliśmy - powiedział rzecznik rządu.

Pytany, czy posłowie PiS będą zasiadać w takiej komisji, odparł: "Raczej tak".

- My nie mamy nic do ukrycia. Przedstawiciel naszego klubu zapewne tam będzie. Tak samo nie będzie problemu, żeby stawiać się przed komisjami, które parlament będzie tworzył. Od tego są te komisje, żeby wyjaśniać wszelkie wątpliwości, jakie pojawiły się w głowach Platformy Obywatelskiej i niektórych przedstawicieli opozycji - dodał.

Zapowiedzi Donalda Tuska

- Zapowiadałem w czasie kampanii, że chcemy naprawiać Polskę po rządach PiS - i pierwszym krokiem musi być rozliczenie - podkreślił Donald Tusk.

Tusk wyraził nadzieję, że złożenie wniosków o powołanie komisji śledczych być może otrzeźwi przynajmniej niektórych polityków PiS i będzie dla nich wielkim znakiem ostrzegawczym: nie róbcie tego, bo przyjdzie już za chwilę osądzenie tego co robicie i kara za to. Dodał, że jest po wstępnych rozmowach z marszałkiem Sejmu. 

- Niewykluczone, że już w przyszły wtorek zostanie powołana komisja śledcza do tzw. wyborów kopertowych - powiedział Donald Tusk. 

• Groźby wobec Glapińskiego. NBP interweniuje w Międzynarodowym Funduszu Walutowym

pg,pap