Jarosław Kaczyński: PiS złoży wniosek o odwołanie Szymona Hołowni

2023-12-12, 21:35

Jarosław Kaczyński: PiS złoży wniosek o odwołanie Szymona Hołowni
Prezes PiS chce dymisji marszałka Sejmu Szymona Hołowni po skandaliczny incydencie z udziałem Grzegorza Brauna. Foto: PAP/Paweł Supernak, PAP/Marcin Obara

Prezes PiS Jarosław Kaczyński skomentował skandaliczne zachowanie posła Konfederacji Grzegorza Brauna. Jak stwierdził, jego partia będzie chciała, by odpowiedzialność za to wydarzenie poniósł także marszałek Sejmu.

Prezes PiS został zapytany przez dziennikarzy o przyczynę antysemickiego incydentu w Sejmie.

Jego zdaniem jednym z powodów, dla których w ogóle do niego mogło dojść, były wcześniejsze działania i wypowiedzi polityków, przyzwalające np. na atakowanie kościołów.

- To wynik tego, że wolno było atakować kościoły. Nieustannie atakowane są uroczystości o charakterze żałobnym, to miesiąc w miesiąc się dzieje. Są zachęty w tym kierunku ze strony obecnej większości parlamentarnej - mówił Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem podobne zachęty mają miejsce teraz, miały miejsce przez minione osiem lat, a nawet wcześniej, bo miesięcznice smoleńskie obchodzone były także za rządów PO-PSL.

- Niszczone są podstawy kulturowe naszego porządku, nie tylko już politycznego, ale i cywilizacyjnego. Niszczone są w sposób zamierzony i to jest skutek - ocenił.

Lider Prawa i Sprawiedliwości dodał także, że uchwała potępiająca zachowanie Grzegorza Brauna powinna zostać przyjęta, jednak "powinna ona obejmować również ochronę kościołów i innych religii, ochronę wszystkich religii, a nie tylko jednej".

PiS chce dymisji Szymona Hołowni

Jarosław Kaczyński był pytany także, "jak zatrzeć złe wrażenie po tym incydencie". Jego zdaniem konieczna jest dymisja marszałka Sejmu Szymona Hołowni.

- Dymisja pana Hołowni, bo to jeden wielki show, a nie Sejm. To po prostu cyrk. Cały cel tej działalności, która ma podważyć system demokratyczny - bo taki jest cel - i naszą cywilizację, sprowadza się do tego, by zrobić z tego show, widowisko, by ta część społeczeństwa, która tego oczekuje, może nie ta mająca największe możliwości umysłowe, była mamiona - orzekł prezes PiS.

Antysemicki incydent w Sejmie z udziałem Grzegorza Brauna

Poseł Grzegorz Braun gaśnicą zgasił świece chanukowe znajdujące się na korytarzu Sejmu, przerywając w ten sposób tradycyjne uroczystości religijne odbywające się w korytarzach Sejmu z udziałem przedstawicieli środowisk żydowskich. Następnie poseł Konfederacji zabrał głos na sali sejmowej. Jego wypowiedź także miała charakter antysemicki. W konsekwencji polityk został wykluczony z obrad Sejmu do końca I posiedzenia.

Później Prezydium Sejmu podjęło także decyzję o ukaraniu Grzegorza Brauna finansowo. Zostanie mu odebrana połowa uposażenia poselskiego na 3 miesiące, będzie też pozbawiony całości diety parlamentarnej przez pól roku. O decyzji Prezydium poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Jak mówił, to najwyższa możliwa kara, jaką Prezydium mogło nałożyć. Prezydium upoważniło również Kancelarię Sejmu do złożenia zawiadomienia do prokuratury za zakłócenie obrzędu religijnego na terenie Sejmu, naruszenie nietykalności cielesnej i spowodowanie zagrożenia dla zdrowia i życia.

Czytaj również:

wPolityce.pl/IAR/jmo

Polecane

Wróć do strony głównej