Ostatnie pożegnanie ks. Isakowicza-Zaleskiego. Kard. Nycz: był potrzebny Kościołowi w Polsce
W podkrakowskich Radwanowicach odbędzie się dziś pogrzeb ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego. Duchowny prowadził tam ośrodek dla osób z niepełnosprawnością intelektualną.
2024-01-18, 04:53
Mszy pogrzebowej w kościele pw. św. Brata Alberta w Radwanowicach będzie przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej Damian Muskus. Po nabożeństwie odbędą się egzekwie w obrządku ormiańskim, a następnie odprowadzenie trumny z ciałem ks. Isakowicza-Zaleskiego na cmentarz w Rudawie.
Kar. Nycz: był potrzebny Kościołowi w Polsce
- Była to postać wielopoziomowa - wspominał w rozmowie z Polskim Radiem ks. Isakowicza-Zaleskiego metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. - Miał różne pasje przez całe swoje życie, na początku byli to niepełnosprawni. Tu bardzo wspomagał go kardynał Macharski. Potem przyszła sprawa lustracji księży - oczywiście też nie wszystkim była po drodze. Potem była sprawa ludobójstwa Ormian, on pierwszy o tym mówił i nazywał je ludobójstwem, stawiał ofiarom pomniki. Potem była kwestia pedofili w Kościele, a także kwestia Wołynia - przypomniał kardynał Nycz.
Jak dodał metropolita warszawski, ksiądz Isakowicz-Zaleski był zdecydowany w swoich działaniach. - Nie zawsze dostrzegał, że w życiu między czernią a bielą są jeszcze szarości - dodał. - Czasem wydawało mi się, że miał taką naturę, że zawsze musiał z kimś troszkę powalczyć i to mogło być dokuczliwe, ale równocześnie to był człowiek, który nie stosował nigdy żadnej autocenzury. Co myślał, to mówił. Nie ważne, czy to są wielcy tego świata, czy to są politycy czy biskupi. Summa summarum podziwiam go jako człowieka, który był potrzebny Kościołowi w Polsce, choć czasem niektórym pewnie dokuczył, ale myślę, że nad trumną się pochylą i będą się modlić w jego intencji - dodał kardynał Nycz.
Troska o słabszych i zapomnianych
Hierarcha wspomniał też czasy posługi duszpasterskiej księdza Isakowicza-Zaleskiego wśród Ormian-katolików. W tym okresie arcybiskup Nycz był ordynariuszem wiernych obrządku wschodniego w Polsce niemających własnego biskupa.
REKLAMA
Kardynał Nycz przypomniał też działania księdza Tadeusza na rzecz niepełnosprawnych. - To nie tylko Radwanowice. W tamtym trudnym okresie lat 80. potrafił zakładać warsztaty terapii zajęciowej w kilkudziesięciu gminach - wskazał kard. Kazimierz Nycz.
Czytaj także:
- Duszpasterz, poeta, kapelan - ksiądz Isakowicz-Zaleski w reportażu "Moja sutanna" [POSŁUCHAJ]
- Ks. Isakowicz-Zaleski: nie mogę się pogodzić ze zgodą na zabijanie dzieci z zespołem Downa
Ks. Isakowicz-Zaleski zmarł 9 stycznia w Chrzanowie w wieku 67 lat. Był duchownym obrządku łacińskiego i ormiańskiego. W PRL działał w opozycji antykomunistycznej i był kapelanem Solidarności. Był prezesem Fundacji im. Brata Alberta, historykiem, publicystą, zwolennikiem lustracji duchownych i rzecznikiem upamiętnienia ofiar ludobójstwa na Wołyniu. W 2006 roku za działalność opozycyjną został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
IAR, PAP/ mbl
REKLAMA