Dar Młodzieży przypłynął do San Francisco. "Zaczęliśmy płakać, gdy zobaczyliśmy polską flagę"
Setki Polaków oraz Amerykanów z Kalifornii zwiedziło Dar Młodzieży, który zacumował w porcie w San Francisco. To miasto na zachodnim wybrzeżu USA jest kolejnym etapem rejsu dookoła świata polskiego żaglowca, rejsu zorganizowanego dla uczczenia setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
2018-12-20, 06:46
Posłuchaj
Dar Młodzieży wyłonił się z mgły nad Zatoką San Francisco i przepłynął pod Golden Gate Bridge w czwartek o 8 rano czasu lokalnego. Na tle gigantycznego mostu wyglądał jak dziecięca zabawka. Pogoda nie pozwoliła na rozłożenie żagli. - Niestety mieliśmy niekorzystny wiatr prosto w twarz, tak zwany mordewind. Na statku nie można halsować jak na małej łódce, więc nie daliśmy rady - tłumaczył komendant Rafał Szymański.
Po zacumowaniu statek górował nad portem San Francisco i był widoczny ze wzgórz w centrum miasta. W oficjalnej ceremonii powitania kapitana i załogi statku wziął udział konsul honorowy w San Francisco Cristopher Kerosky. - Czekaliśmy długie lata by powitać ten statek. To dla nas wielki moment, wielki honor - powiedział Kerosky, który wyrecytował dla załogi Daru Młodzieży napisany przez siebie wiersz o Polsce.
Przypłynięcie okrętu do San Francisco to dla wielu Polaków z Kalifornii duże przeżycie. - Jestem bardzo podekscytowana, nie mogłam spać w nocy, więc z samego rana poszłam pod most Golden Gate i patrzyłam, jak statek wydobywa się z mgły. To dla nas wielkie wydarzenie - mówiła Polskiemu Radiu mieszkająca w USA od 5 lat Katarzyna Rygiel.
REKLAMA
Wspomnienie ojczyzny
Dla dawnej polskiej imigracji do Ameryki Dar Młodzieży to wspomnienie ojczyzny. Pani Wanda Tomczykowska z Fundacji Polskiej Kultury i Sztuki w San Francisco przyniosła na przywitanie komendanta Daru Młodzieży Rafała Szymańskiego i załogi statku chleb i sól. - Zaczęliśmy płakać, gdy zobaczyliśmy polską flagę. Jesteśmy zachwyceni i strasznie dumni - powiedziała wzruszona.
Dar Młodzieży pozostanie w San Francisco do soboty. W tym czasie zaplanowano zwiedzanie statku przez mieszkańców, spotkania z kapitana z amerykańska młodzieżą, lunch biznesowy oraz koncerty. Statek wypłynął z Gdyni w maju tego roku. Od tego czasu zwinął do 16 portów i dwukrotnie przekroczył równik. Załogę żaglowca stanowią nie tylko doświadczeni żeglarze i studenci Uniwersytetu Morskiego w Gdyni, ale również młodzi ludzie, którzy po raz pierwszy są na pełnym morzu.
Rejs Niepodległości to wspólna inicjatywa Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, Uniwersytetu Morskiego w Gdyni oraz Pallotyńskiej Fundacji Misyjnej Salvatti. Jej celem jest uczczenie setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości oraz promocja na świecie.
msze
REKLAMA
REKLAMA