Indie: wierni nie chcą wstępu kobiet do świątyni. Protesty i starcia z policją

2019-01-03, 17:02

Indie: wierni nie chcą wstępu kobiet do świątyni. Protesty i starcia z policją
Protesty w Indiach. Foto: PAP/EPA/JAGADEESH NV

Konserwatywni wyznawcy hinduizmu starli się w czwartek, drugi dzień z rzędu, z policją oraz doprowadzili do zamknięcia wielu sklepów i firm w stanie Kerala na południu Indii w ramach protestu przeciw dopuszczeniu dwóch kobiet do jednej ze świątyń w tym stanie. 

Wczesnym rankiem ok. 400 osób, w tym kobiety, protestowało na ulicach w Koczinie, komercyjnej stolicy stanu, przy wsparciu polityków nacjonalistycznej partii hinduistycznej BJP premiera Indii Narendry Modiego oraz hinduskiej organizacji hinduistyczno-nacjonalistycznej Rashtriya Swayamsevak Sangh (RSS). W oddalonej o ok. 150 km na południowy wschód Sabarimali, gdzie znajduje się świątynia, marsz protestacyjny skierował się ku głównemu skrzyżowaniu, gdzie uczestnicy zamierzali zorganizować strajk okupacyjny. 

W wielu miastach liczne sklepy i firmy były zamknięte w odpowiedzi na apel organizatorów protestów o przyłączenie się do strajku wymierzonego we władze stanowe, które pozwoliły kobietom wejść do świątyni Sabarimala.

Według władz w czwartek protesty przebiegały w większości pokojowo, ostrzeżono jednak, że część demonstrantów może dopuszczać się aktów przemocy. W środę aresztowano ponad 600 osób, a wobec blisko 300 zastosowano areszt tymczasowy.

Ataki na ludzi i mienie

Premier Kerali Pinarayi Vijayan powiedział, że protestujący zniszczyli siedem wozów policyjnych i blisko 80 autobusów, a także zaatakowali około 40 członków sił bezpieczeństwa i relacjonujących przebieg wydarzeń reporterów.

W środę policja użyła wobec protestujących gazu łzawiącego i armatek wodnych. Do starć doszło przed siedzibą lokalnego parlamentu w stolicy Kerali, Thiruvananthapuram. Do podobnych incydentów dochodziło w innych miejscowościach stanu. W jednym z okręgów na południu Kerali zginął jeden z protestujących, obrzucony kamieniami.

W środę rano dwie kobiety pod eskortą policji weszły bocznym wejściem do świątyni Sabarimala i modliły się tam w odosobnionej części budynku, nie wzbudzając podejrzeń pozostałych wiernych - mężczyzn. Jednak krótko potem wybuchły protesty.

Sąd przeciw zakazowi

Tradycja, która na początku lat 70. została usankcjonowana prawnie, zakazuje dziewczynkom i kobietom w wieku od 10 do 50 lat, zwłaszcza w okresie menstruacji, wstępu do świątyni Sabarimala, w której czczone jest zachowujące celibat bóstwo Ajjappan.

We wrześniu 2018 roku indyjski Sąd Najwyższy polecił zniesienie zakazu, uznając, że łamie zasadę równości wobec prawa i wolności religijnej oraz stygmatyzuje kobiety i nie jest niezbędnym elementem hinduizmu. Jednak kapłani zarządzający świątynią nie zgodzili się z orzeczeniem sądu, a kolejne próby odwiedzania jej przez kobiety zostały zablokowane przez tysiące osób popierających zakaz.

msze

Polecane

Wróć do strony głównej