Konferencja bliskowschodnia. Przyczyni się do wzrostu prestiżu Polski?
Zbuduje polski prestiż i bezpieczeństwo, a może przyczyni się do wzrostu jego zagrożenia? W środę w Warszawie rozpoczyna się konferencja poświęcona sytuacji na Bliskim Wschodzie. Wydarzenie budzi duże emocje i wywołuje liczne komentarze, również na arenie międzynarodowej.
2019-02-13, 09:53
Posłuchaj
Konferencję organizują wspólnie Stany Zjednoczone i Polska. Jarosław Guzy, ekspert ds. międzynarodowych, zauważył, że partnerstwo polsko-amerykańskie związane z tematyką bliskowschodnią nie jest czymś nowym. Należy chociażby przypomnieć zaangażowanie naszych wojsk w konflikt w Iraku. Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 warszawska konferencja "jest interesującą inicjatywą".
– Niezależnie od tego, że jest wielu krytyków, to jeśli Polska bierze udział w tym wydarzeniu, to jest ono interesujące. Różne państwa i środowiska w Europie mają też rozmaite interesy. Nie wszyscy też przepadają za przedsięwzięciami amerykańskiej administracji. Nie powinniśmy się tym przejmować, a patrzeć na to, jaką my prowadzimy politykę w tym aspekcie – powiedział szef sekcji zagranicznej Polskiej Agencji Prasowej.
Na pytanie o to, czy konferencja buduje pozycję Polski, amerykanista prof. Zbigniew Lewicki odpowiada "zdecydowanie tak". – Wyłania się obraz państwa potrafiącego uczestniczyć w ważnych inicjatywach, które nie boi się kontrowersji, a te wiążą się z konferencją i to najczęściej nie z powodów merytorycznych. Czymś irracjonalnym jest, gdy ktoś mówi: po co nam to lub nie róbcie tego, w momencie pojawienia się pomysłu rozpoczęcia nowego cyklu debat nad sytuacją na Bliskim Wschodzie. Warto nad tym zastanawiać się i o tym mówić – podkreślił ekspert.
Audycję "Kontrapunkt" prowadził Paweł Lekki.
REKLAMA
Polskie Radio 24/db
---------------------------------
Data emisji: 12.02.2019
Godzina emisji: 20.35
REKLAMA