Jacek Czaputowicz: likwidowanie krzyży w Kuropatach na Białorusi to zły sygnał

Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz zaapelował do Białorusi o godne upamiętnianie ofiar stalinowskich represji. W uroczysku Kuropaty, na obrzeżach stolicy Białorusi, likwidowane są krzyże upamiętniające tysiące ludzi rozstrzelanych przez NKWD. Lokalne władze leśne tłumaczą to porządkowaniem terenu. 

2019-04-04, 20:36

Jacek Czaputowicz: likwidowanie krzyży w Kuropatach na Białorusi to zły sygnał
Szef MSZ Jacek Czaputowicz. Foto: PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

Posłuchaj

Jacek Czaputowicz: uważamy, że państwa powinny pamiętać o tych ofiarach (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Szef polskiej dyplomacji, obecny w Waszyngtonie na posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych NATO, powiedział Polskiemu Radiu, że ustalane są szczegóły usunięcia krzyży. Chodzi między innymi o to, kto tego dokonał. Jacek Czaputowicz dodał, że jeśli potwierdzą się doniesienia, "to byłby zły sygnał", bo "państwa powinny pamiętać o śmierci i ofiarach, w tym wypadku reżimu stalinowskiego". Minister zapowiedział, że polskie służby dyplomatyczne będą śledziły sprawę.

Powiązany Artykuł

kurop 12.jpg
Białoruś: w Kuropatach demontowane są krzyże, zatrzymani działacze

Rzeczniczka prezydenta Białorusi potwierdziła, że zgodnie ze stanowiskiem Aleksandra Łukaszenki uroczysko powinno być uporządkowane "według obyczajów i tradycji religijnych". 

Alaksiej Janukiewicz, jeden z liderów opozycji na Białorusi, w rozmowie z Polskim Radiem nie krył rozczarowania postępowaniem władz. "Nigdy u nas nie było tradycji niszczenia krzyży. To co dziś zostało zrobione, na zawsze pozostanie na sumieniu władz" - powiedział Janukiewicz. 

REKLAMA

Zwierzchnik białoruskich katolików, arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz, wezwał osoby odpowiedzialne za demontaż krzyży, "by pilnie przerwały te działania i rozpoczęły proces uregulowania sytuacji poprzez dialog". Niezależne media poinformowały, że w trakcie akcji usuwania krzyży milicja zatrzymała 15 osób, które były temu przeciwne. 

Białoruś: zastępca ambasadora Polski odwiedził Kuropaty

Ambasada Polski na Białorusi na bieżąco śledzi sytuację jaka powstała w uroczysku Kuropaty. Miejsce odwiedził Marcin Wojciechowski, zastępca ambasadora Polski, który ocenił stan krzyży i innych pamiątek ustawionych w centralnej części cmentarza.

Był między innymi w miejscu gdzie stoi pomalowany na biało-czerwono metalowy Krzyż Polski i kilka krzyży drewnianych upamiętniających Polaków pomordowanych w tym uroczysku. Polskie krzyże stoją całe i nie naruszone, a teren wokół nich jest uporządkowany. 

msze

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej