Szczyt UE w Sybinie. Które kwestie będą najważniejsze dla Polski?
- Premier Mateusz Morawiecki przedstawi pozytywną i ambitną wizję UE, jako istotnego gracza gospodarczego i politycznego na świecie. Kluczowe dla powodzenia gospodarczego UE jest rozwijanie wspólnego rynku - mówi wiceszef MSZ Konrad Szymański przed czwartkowym nieformalnym szczytem UE w Rumunii.
2019-05-09, 07:16
Do miasta Sybin w środkowej Rumunii przybędą w czwartek unijni przywódcy, by rozmawiać o wyzwaniach i przyszłości Wspólnoty. Nieformalny szczyt UE ma być początkiem drogi, która doprowadzi do stworzenia unijnej strategii do 2024 roku. Polskę reprezentować będzie premier Mateusz Morawiecki.
Szczyt w Sybinie ma być poświęcony przyszłości UE. Z punktu widzenia Polski, które kwestie będą najważniejsze?
Wiceszef MSZ Konrad Szymański: Kluczowe dla powodzenia gospodarczego UE jest rozwijanie wspólnego rynku. Trzeba dziś także bronić tego dorobku przed falą protekcjonizmu. Polska od początku popiera ambitne działania w budowie wspólnego rynku cyfrowego. W sferze strategicznej Polska popiera rozwój polityki obronnej w porozumieniu z NATO. Zwracamy uwagę na to, że zagrożenia dla europejskiego bezpieczeństwa, płynąc ze Wschodu i z Południa, mają takie samo kluczowe znaczenie dla UE. Widzimy też szanse na europejskie porozumienie w sprawie migracji, jeśli ostatecznie wyłączone zostaną jakiekolwiek formy przymusu relokacyjnego.
Jakie inne tematy będą dominować podczas czwartkowego szczytu? Według unijnych dyplomatów szczyt będzie okazją do omówienia tego, kto powinien zająć najważniejsze stanowiska w UE po zbliżających się wyborach do PE, w tym jeśli chodzi o stanowisko szefa KE.
Unia powinna skoncentrować się na inicjatywach, które łączą państwa członkowskie w sferach, gdzie nie ma wątpliwości co do unijnych kompetencji. Zwracamy uwagę na rolę kultury konsensusu w procesie integracji - będzie ona szczególnie ważna po brexicie, kiedy ryzyko łatwiejszego podejmowania decyzji niewyważonych i niereprezentatywnych dla całej UE wzrośnie. W debacie o strategicznej agendzie UE na pewno wiele miejsca zajmie sprawa polityki klimatycznej i energetycznej UE oraz przyszłość polityki przemysłowej, szczególnie w kontekście presji naszych konkurentów światowych, takich jak Chiny. W sprawach personalnych szefowie rządów spotkają się zapewne po wyborach europejskich. Wtedy będziemy wiedzieli o wiele więcej o zmianach politycznych w UE.
Jakie stanowisko podczas szczytu zaprezentuje premier Mateusz Morawiecki? Będzie to indywidualne stanowisko Polski czy uzgodnione na forum np. V4?
Powiązany Artykuł
Rumunia objęła przewodnictwo w UE. Doszło do spięcia z Komisją Europejską
We wszystkich tych tematach Polska ma szczegółowe i konstruktywne stanowisko. Warunki porozumienia z Polską we wszystkich kluczowych sprawach przyszłości UE są dobrze znane w europejskich stolicach. Premier Morawiecki przedstawi pozytywną i ambitną wizję UE, jako istotnego gracza gospodarczego i politycznego na świecie. Warszawskie spotkanie 1 maja liderów 13 państw, z udziałem KE, pokazało, że polskie stanowisko jest szeroko podzielane w gronie wielu krajów Unii Europejskiej. Dowodem tego jest bardzo obszerna Deklaracja Warszawska. W sprawach wspólnego rynku Polska jest sygnatariuszem listu 17 państw członkowskich - dziś najbardziej ambitnego posłania w tej sprawie. W sprawie przyszłości polityki spójności odbudowaliśmy grupę przyjaciół spójności, która gromadzi ponad 15 państw.
Szef Rady Europejskiej Donald Tusk w liście skierowanym do szefów państw i rządów zapowiedział, że po rozmowach w Sybinie ma zostać sformułowany strategiczny program UE na lata 2019-2024, który następnie zostanie przyjęty na czerwcowym szczycie UE w Brukseli. Czy już wiadomo, co się w nim znajdzie? Czy Polska będzie zabiegała o jakieś konkretne zapisy?
W Sybinie wchodzimy w ostatni etap przygotowań Agendy Strategicznej UE. Tego wymaga kalendarz. Stara Agenda wygasa. Polska zwraca w niej uwagę na centralną rolę rynku wspólnotowego dla powodzenia gospodarczego naszych obywateli i firm. W polityce klimatycznej oczekujemy realizmu i ograniczenia kosztów. W polityce energetycznej liczymy na dalsze wsparcie dla dywersyfikacji. To kluczowe dla naszego bezpieczeństwa dostaw. Strategicznie zwracamy uwagę na konieczność głębszej współpracy w sprawach zagrożeń terrorystycznych, cybernetycznych i polityki Rosji w regionie.
fc
REKLAMA