Parlament Austrii przyjął votum nieufności wobec kanclerza Kurza

Przeciwko gabinetowi 33-letniego Kurza wypowiedzieli się m.in. parlamentarzyści Socjaldemokratycznej Partii Austrii (SPOe) i tworzący do niedawna koalicję rządową z Austriacką Partią Ludową (OeVP) prawicowo-populistycznej Austriackiej Partii Wolności(FPOe).

To pierwszy przypadek obalenia rządu przez parlament w historii powojennej Austrii.

Los rządu w rękach prezydenta

Teraz decyzja o dalszym losie rządu leży w rękach prezydenta Austrii Alexandra Van der Bellena. Może on wyznaczyć nowego szefa rządu lub może polecić obecnemu gabinetowi, aby rządził na okres tymczasowy. Socjaldemokraci chcą, aby do nowych wyborów powstał rząd ekspercki.

Wszystkie niemieckojęzyczne media podkreślają, że jest to pierwsze skuteczne przegłosowane wotum nieufności do rządu w powojennej historii Austrii. Nowe wybory parlamentarne zaplanowano na wrzesień tego roku.

Koalicja rządowa OeVP i FPOe rozpadła się z powodu afery taśmowej z Ibizy, która skompromitowała polityków tej drugiej partii.

REKLAMA

Partia Kurza wygrała wybory do Parlamentu Europejskiego

W ubiegłym tygodniu utworzono rząd techniczny. Na jego czele pozostał 33-letni Kurz. OeVP, któremu przewodzi, z dobrym wynikiem (według prognoz 34,5 proc.) wygrało niedzielne wybory do europarlamentu.

Niemieckie media komentując kryzys w Austrii podkreślają, że nawet wczorajsze duże zwycięstwo partii chadeckiej, do której należy Sebastian Kurz w wyborach do PE, nie uchroniło go od dzisiejszej porażki.

 

mbl

REKLAMA