Kongres "Polska Wielki Projekt". Stefan Foltzer: we Francji nie ma takiej jedności, jaka panuje w Polsce
- Państwo francuskie przeżywa obecnie bardzo poważny kryzys. Jądrem tego kryzysu jest rozbicie społeczeństwa. Ale jest nadzieja, że dzięki części katolików dojdzie do odrodzenia części wartości - powiedział w Polskim Radiu 24 Stefan Foltzer, pochodzący z Polski francuski dziennikarz "Le Figaro".
2019-06-08, 20:42
Posłuchaj
Stefan Foltzer wziął udział w trwającym od piątku do niedzieli włącznie kongresie "Polska Wielki Projekt". Uczestniczył w dyskusjach dotyczących kultury. Odnosił się do tego, co dzieje się w społeczeństwie francuskim w kontekście protestujących od jesieni ubiegłego roku tzw. żółtych kamizelek, a także pożaru katedry Notre-Dame w Paryżu, do którego doszło w kwietniu.
- Pożar tego obiektu zszokował tę część młodego pokolenia Francuzów, która deklaruje się jako zaangażowani katolicy. Do tej pory nie zdawali sobie sprawy, że dziedzictwo katolickie może zniknąć z życia publicznego. Myślę jednak, że nie tracą nadziei i wierzą, że będzie lepiej. Zresztą katolicy we Francji, choć są podzieleni i w eurowyborach część z nich zagłosowała na partię Emmanuela Macrona, a część na prawicę, to w obliczu tej tragedii zjednoczyli się - powiedział Stefan Foltzer.
Jak dodał, wierzy w to, że zmian dokona pokolenie tych młodych osób, które nawróciły się po pożarze katedry Notre-Dame. - Proces odchodzenia od wartości katolickich we Francji trwa od bardzo dawna. Mimo to wciąż pozostała część tzw. twardych katolików, którzy nadal są mobilizowani. Myślę, że w nich tkwi nadzieja. Są zresztą też tacy mieszkańcy, którzy modlą się o to, by w przyszłości był kiedyś francuski papież - stwierdził gość audycji.
Stefan Foltzer zaznaczył, że w takich ludziach jest nadzieja na lepszą przyszłość Francji. – Państwo francuskie przeżywa obecnie bardzo poważny kryzys. Jądrem tego kryzysu jest rozbicie społeczeństwa. Nie ma takiej jedności, jaka panuje w Polsce. Wielu Francuzów przyjeżdżających nad Wisłę mówi mi, że tam czują to, co we Francji miało miejsce 30-40 lat temu. Chodzi o poczucie, że łączą nas wspólne wartości, tradycja, religia, wiara w symbole. Państwo francuskie dziś nie jest w stanie tego zapewnić. Emmanuel Macron na początku swojej prezydenckiej kadencji bardzo starał się powrócić do niektórych symboli, ale mu to nie wyszło. Pokazały to choćby protesty żółtych kamizelek - powiedział Stefan Foltzer.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Audycję prowadził Antoni Trzmiel.
Polskie Radio 24/bb
------------------------------------
REKLAMA
Data emisji: 8.06.2019
Godzina emisji: 17.48
REKLAMA