Tomasz Wróblewski: najważniejsze decyzje będą zapadały w Europejskim Banku Centralnym
– Niemcy dawali do zrozumienia, że mogą oddać wszystkie urzędy poza Europejskim Bankiem Centralnym. Był dla nich kluczowy. (…) Nominacja Christine Lagarde na szefową tej instytucji to wielka wygrana Emmanuela Macrona – powiedział Tomasz Wróblewski, prezes Warsaw Enterprise Institute.
2019-07-05, 20:00
Posłuchaj
Oceniając nominacje dla kandydatów na najważniejszych unijnych stanowiskach Tomasz Wróblewski zauważył, że jest to "wielka wygrana" prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Jest zaskoczony tym, że niemiecka kanclerz Angela Merkel, na ostatniej prostej toczących się w Brukseli negocjacji, utraciła inicjatywę.
– Trudno powiedzieć jaki może być tego powód, być może miało na to wpływ również osłabienie jej pozycji w Niemczech. Sondaże Macrona również mocno dołują, przegrał de facto wybory europejskie z Marine Le Pen. Mimo tego odbudował swoją pozycję w Europie. Owszem, przewodniczącą Komisji Europejskiej została Niemka, ale w mojej opinii jest to nagroda pocieszenia dla Angeli Merkel – wskazał Tomasz Wróblewski.
Powiązany Artykuł
Christine Lagarde nową szefową Europejskiego Banku Centralnego. Kim jest?
Europejski Bank Centralny najważniejszy
Tomasz Wróblewski podkreślił, że to nie w Komisji Europejskiej, a w Europejskim Banku Centralnym, będą zapadały najważniejsze decyzje. Przypomniał, że na samym początku negocjacji ws. obsady unijnych stanowisk Niemcy dawali do zrozumienia, że mogą oddać wszystkie urzędy poza EBC.
– Był on dla naszych zachodnich sąsiadów kluczowy. Ostatecznie przejmuje go Francuzka. Wszystkich emocjonują stanowiska komisarzy i szefa Parlamentu Europejskiego. Dla mnie najbardziej fascynujący jest wybór pani Lagarde. To wielka wygrana francuskiego przywódcy. Tyczy się to również zaprzyjaźnionego z nim Charlesa Michela, kandydata na szefa Rady Europejskiej, którego nominacja jest bardzo po myśli Macrona – zaznaczył ekspert.
REKLAMA
"Stara" Unia przeciwko "nowej"?
- CZYTAJ TAKŻE: Małgorzata Bonikowska: w nominacjach w ogóle nie ma polityków z Europy Środkowo-Wschodniej
Brak przedstawicieli Europy Środkowo-Wschodniej we władzach Komisji Europejskiej może sugerować, że tzw. stara Unia Europejska zaczyna konsolidować się przeciwko "nowej" Unii. W ten sposób Tomasz Wróblewski skomentował dominacje kandydatów z Europy Zachodniej.
– To również duża wygrana Emmanuela Macrona. Wizją prezydenta Francji jest przecież budowa dwóch Unii Europejskich. Jego konflikty z Polską, Węgrami oraz innymi państwami naszego regionu domagającymi się swoich praw oraz innego traktowania w kwestiach handlowych wskazują na to, że stara się on je izolować – dodał.
Audycję "Kulisy spraw" prowadził Radosław Jankiewicz.
Polskie Radio 24/db
REKLAMA
-----------------------------------
Data emisji: 5.07.2019
Godzina emisji: 19.10
REKLAMA