Pakistan: zamachowiec samobójca wysadził się w szpitalu. Są zabici i ranni, zniszczony oddział ratunkowy
Przy wejściu do szpitala w mieście Dera Ismail Khan w północnym Pakistanie, dokąd przywieziono rannych po wcześniejszym ataku na posterunek policji doszło do eksplozji. Ładunek wybuchowy zdetonowała kobieta kamikadze. W obu zdarzeniach łącznie zginęło 9 osób, a 30 zostało rannych.
2019-07-21, 11:50
Wysoki rangą oficer policji Salim Riaz Khan przekazał, że uzbrojeni ludzi na motocyklach otworzyli ogień na posterunek policji w jednej z dzielnic mieszkaniowych; zginęli wtedy dwaj milicjanci. Potem kobieta kamikadze odpaliła ładunek przy wejściu do szpitala, dokąd trafiły osoby ranne w ataku na posterunek. W szpitalu zginęli kolejni czterej policjanci i trzej cywile, którzy przyszli odwiedzić swych krewnych. Poinformował też, że wśród 30 rannych jest ośmiu policjantów, część z nich jest w stanie krytycznym.
Lokalny ekspert policyjny podał, że kobieta zdetonowała 7 kg materiałów wybuchowych. Eksplozja zniszczyła oddział ratunkowy szpitala, co spowodowało jego zamknięcie. Ranni zostali przewiezieni do szpitala wojskowego.
Do ataków przyznali się talibowie, choć nie potwierdzili, że zamachowczyni to kobieta.
fc
REKLAMA
REKLAMA