Moskwa: śledczy zajęli się sprawą przedwyborczych protestów opozycji
Komitet Śledczy wszczął postępowanie ws. protestów przy siedzibie merostwa - które dotyczyły odrzucenia kandydatów opozycji w jesiennych wyborach lokalnych. Do kolejnej akcji protestacyjnej w sobotę wzywał zatrzymany dzisiaj Aleksiej Nawalny.
2019-07-24, 13:40
Komitet Śledczy wszczął postępowanie w sprawie utrudniania pracy komisji śledczych (paragraf 141. kodeksu karnego FR) z powodu akcji protestu "w pobliżu budynków i pomieszczeń Moskiewskiej Komisji Wyborczej” - zapisano na stronie Komitetu Śledczego w Moskwie.
Według wersji śledczych w lipcu uczestnicy „jednego z ruchów” organizowali w Moskwie „nielegalne i nieuzgodnione z władzami mityngi i pikiety w pobliżu budynków i pomieszczeń moskiewskiej komisji wyborczej”. Z działaniami tych osób miały być związane "groźby" względem pracowników komisji wyborczej.
CZYTAJ TEŻ: ALEKSIEJ NAWALNY ZATRZYMANY W ŚRODĘ PRZED SWOIM DOMEM >>>
Protesty przed lokalnymi wyborami
Od 14 lipca w Moskwie odbywają się protesty i jednoosobowe pikiety związane z tym, że odrzucono rejestrację kandydatów opozycji i kandydatów niezależnych w wyborach do władz miejskich.
REKLAMA
Odrzucono m.in. kandydatury działaczy związanych z Aleksiejem Nawalnym (takich jak Lubow Sobol, Iwan Żdanow), Ilji Jaszyna (obecnie burmistrza rejonu krasnosielskiego), byłego deputowanego Dumy Dmitrija Gudkowa. Twierdzą oni, że podstawy ich wycofania się z wyborów były nielegalne i miały podłoże polityczne. Wielu z nich odwołuje się od decyzji do moskiewskiej komisji wyborczej.
Komitet Śledczy nie określił, do której części paragrafu 141 kodeksu karnego sprawa została zakwalifikowana – zauważa portal Media Zona. Sprawcom, jak zaznacza grozi grzywna lub prace społeczne, ale jeśli w grę wchodzi udział grupu osób lub wystąpiły groźby przemocy, kara może wynosić do pięciu lat więzienia.
Komunikat prasowy nie mówi dokładnie, którego dnia dokładnie miały miejsce działania, które stały się powodem wszczęcia sprawy karnej.
Meduza/Media Zona/ agkm
REKLAMA
REKLAMA