Rosyjskie służby: podwyższony poziom promieniowania po wybuchu w Siewierodwinsku
Rosyjski urząd meteorologiczny Rosgidromiet poinformował w poniedziałek, że analiza próbek pobranych w dniach po wypadku na poligonie wojskowym na północy Rosji wykazała obecność izotopów krótkożyciowych - strontu, baru i lantanu.
2019-08-26, 10:58
Rosyjska Federalna Służba Hydrometeorologii i Monitorowania Środowiska potwierdziła, że po wybuchu rakiety na poligonie w Siewierodwinsku wzrósł na krótko poziom promieniowania. Powodem było przejście chmury radioaktywnych gazów obojętnych.
Raport Federalnej Służby - Rosgidromietu - dotyczący zidentyfikowanych zmian w promieniowaniu, mówi o tym, że chmura gazów powstała wskutek rozpadu izotopów baru, strontu i lantanu.
Powiązany Artykuł
Media: w rosyjskim szpitalu nie wiedzieli, że ratują ofiary skażenia
Do eksplozji silnika z napędem nuklearnym doszło 8 sierpnia w czasie próby rakietowej w Siewierodwinsku koło Archangielska na północy Rosji. Agencja nuklearna Rosatom poinformowała, że zginęło pięciu jej pracowników. Życie straciło także dwóch żołnierzy.
REKLAMA
Rosyjskie służby hydrometeorologiczne monitorowały promieniowanie w obwodzie archangielskim od 8 do 23 sierpnia i poinformowały, że obecnie jego poziom się ustabilizował i mieści się w normie.
Ministerstwo Obrony Rosji początkowo twierdziło, że po wypadku poziom promieniowania się nie zmienił.
Dane Rosgidromietu
Według Rosgidromietu doszło do krótkotrwałego podwyższenia poziomu promieniowania i utworzenia się, w wyniku rozpadu wspomnianych izotopów, chmury gazów radioaktywnych.
Dodano, że wedle badań Rosgidromietu obecnie pobierane próbki nie wykazują takich izotopów, a sytuacja związana z promieniowaniem "ustabilizowała się".
REKLAMA
Monitoring prowadzono w dniach 8-23 sierpnia w obwodzie archangielskim na północy Rosji, od razu po wypadku podczas prób rakietowych na Morzu Białym.
Próby Buriewiestnika
Powszechnie uważa się, że na poligonie pod Siewierodwińskiem wybuchł korzystający z nuklearnego źródła energii silnik pocisku manewrującego o prędkości hiperdźwiękowej Buriewiestnik (Skyfall). Rosyjski resort obrony do tej pory tego nie potwierdził.
Prezydent Rosji Władimir Putin zapewnił w zeszłym tygodniu, że wypadek na poligonie pod Siewierodwińskiem nie stanowi żadnego zagrożenia i poziom promieniowania pozostaje w normie.
PAP/IAR/agkm
REKLAMA
Powiązany Artykuł
PAP/IAR/agkm
REKLAMA