"Nie możemy pozwolić, aby chrześcijanie zniknęli z Bliskiego Wschodu". Biskup z Iraku apeluje o pomoc
- Nie możemy pozwolić, aby chrześcijanie zniknęli z Bliskiego Wschodu, a ich liczba nadal maleje. To skutek ciągłych prześladowań - powiedział abp Baszszar Warda, arcybiskup Irbilu w Iraku.
2019-09-03, 12:09
Abp Warda podziękował Polakom i Kościołowi w Polsce za nieustanną modlitwę w intencji prześladowanych chrześcijan, zwłaszcza w Syrii i Iraku, ale także na całym świecie. - Przeżywamy teraz w Iraku krytyczny dla nas czas. Tym bardziej polegamy na waszych modlitwach, na waszej pomocy i wsparciu. Wszystkich tych, którzy są w stanie nam pomóc, prosimy o wsparcie. Nie możemy pozwolić, aby chrześcijanie zniknęli z Bliskiego Wschodu, z Syrii i Iraku. Jest to więc mój gorący apel o pomoc i to o pomoc teraz - powiedział abp Warda.
Powiązany Artykuł

Arcybiskup Canterbury alarmuje w sprawie sytuacji chrześcijan na Bliskim Wschodzie
"Potrzebujemy pomocy teraz, a nie jutro"
Przypomniał, że z powodu trwających od lat prześladowań liczba chrześcijan na Bliskim Wschodzie ciągle maleje. Dodał, że w tym krytycznym momencie, bez dalszej pomocy, chrześcijanie w Syrii i Iraku nie dadzą sobie rady.
- Mamy wiele projektów, które prowadzi Kościół. Wspieramy i prowadzimy szkoły, szpitale, uniwersytety. Myślimy również o zakładach pracy, by rodziny mogły zarobić na swój byt. To wszystko wymaga natychmiastowej pomocy i finansowego wsparcia. W przeciwnym razie jutro będzie już za późno. Dlatego podkreślam i proszę: "potrzebujemy pomocy teraz, a nie jutro" - zaapelował arcybiskup Irbilu.
"Chrześcijaństwo na Bliskim Wschodzie jest Dobrą Nowiną dla całej wspólnoty"
Abp Warda poinformował, że na tym trudnym terenie, chrześcijanie prowadzą cztery szkoły, uniwersytet, a w najbliższym czasie planowane jest też otwarcie szpitala. - Instytucje te nie są przeznaczone tylko dla chrześcijan, ale ich drzwi otwarte są dla wszystkich ludzi w potrzebie - mówił. - Wasze wsparcie, ma prowadzić do tego, aby chrześcijanie pozostali na Bliskim Wschodzie - podkreślił.
REKLAMA
Pośród konkretnej pomocy, która obecnie jest najbardziej potrzebna, abp Warda wymienił sfinansowanie stypendiów dla uczniów i studentów kształcących się w kościelnych szkołach i uniwersytetach, udział w kosztach bieżących tych placówek edukacyjnych oraz pomoc w programie wymiany studentów i wykładowców.
- Chrześcijaństwo na Bliskim Wschodzie jest Dobrą Nowiną dla całej wspólnoty. Zawsze było i nadal chce być pomostem pojednania. Mieliśmy duży wkład w dobrobyt miejscowej ludności i chcemy, by nadal tak było. Pomoc dla chrześcijan, to również pomoc w stabilizacji sytuacji na Bliskim Wschodzie. Chrześcijanie zawsze byli ludźmi wykształconymi, dostarczającymi dobrych usług, m.in. medycznych i tak służącymi wspólnocie. W pewnym sensie ewangelizujemy również poprzez naszą posługę i obecność. Sprawiamy, że ludzie oddychają Chrystusem i mogą Go poznać. Zatem utrzymanie na tym terenie chrześcijan jako misjonarzy, jest ważne dla nas jako Kościoła lokalnego, ale także dla katolików na całym świecie - podkreślił abp Baszszar Warda, metropolita Irbilu.
dcz
REKLAMA