Kolizja polskiego promu w szwedzkim porcie. "Huk, a potem brak prądu"
W porcie Verkoe w szwedzkiej Karlskronie doszło w poniedziałek rano do kolizji przypływającego z Gdyni promu Stena Line Spirit z innym statkiem. Według służb ratowniczych nikt nie został ranny.
2019-09-16, 12:16
- Prom pasażerski oraz inny statek "dotknęły się" wzajemnie w porcie Verkoe w Karlskronie. Nie mamy informacji o uszkodzeniach ani osobach poszkodowanych - powiedział Christer Ekeroth z centrali szwedzkiego ratownictwa morskiego oraz lotniczego.
Powiązany Artykuł

Pożar tankowca w Norwegii. Załoga pomagała strażakom w akcji
Jak przekazał Carl Martensson, rzecznik Stena Line na Szwecję, prom Spirit miał problemy techniczne, które spowodowały konieczność uruchomienia zapasowego silnika. Prom nie został uszkodzony, nie ma także zagrożenia życia dla pasażerów - powiedział.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] USA: służby ratunkowe znalazły ciała 33 ofiar pożaru na statku dla płetwonurków
Według przebywających na promie świadków, którzy poinformowali o incydencie szwedzką gazetę "Aftonbladet", na promie Stena Line Spirit słychać było silny huk, a później zabrakło prądu.
REKLAMA
W miejscu kolizji obu statków obecne są służby ratownicze.
paw/
REKLAMA