Pożary w Kalifornii. Zamknięto szkoły, ewakuowano tysiące mieszkańców
Kalifornia walczy z pożarami. Dziesiątki tysięcy osób opuściło swoje domy w okolicach Santa Clarita na północ od Los Angeles, bo ogień objął tam ponad 1600 hektarów. Z powodu pożaru zamknięto szkoły, a także wyłączono z ruchu jedną z głównych autostrad, co spowodowało komunikacyjny chaos.
2019-10-26, 10:50
Na północy stanu z kolei ogień objął około 9500 hektarów. Z powodu pożaru tysiące odbiorców zostało pozbawionych prądu. W niektórych miejscach gubernator wprowadził stan wyjątkowy.
Na południu stanu z ogniem walczy ponad 1000 strażaków. Wiatr wiejący z prędkością 105 kilometrów na godzinę sprzyja rozprzestrzenianiu się ognia i utrudnia akcję gaśniczą.
bb
REKLAMA